Polska mapa wynagrodzeń. Sprawdź, ile zarabia się w poszczególnych powiatach [RANKING]
Prezentujemy szczegółowe dane o pensjach Polaków w podziale na powiaty. Sprawdź, ile zarabia się w twoim regionie.
Od 2,7 tys. zł do 6,8 tys. zł brutto na miesiąc – tak wygląda przedział średnich wynagrodzeń w polskich powiatach. Prezentujemy najnowsze szczegółowe dane o pensjach Polaków. Sprawdź, ile zarabia się w twoim regionie.
1
Forsal.pl
2
Liderem na mapie wynagrodzeń województwa lubuskiego jest powiat gorzowski. Średnie zarobki sięgają tu 3598 zł brutto miesięcznie. Dla porównania, w całym województwie lubuskim kwota ta wynosi średnio 3425 zł i stanowi niewiele ponad 85 proc. przeciętnych zarobków w kraju. Powyżej 3 500 zł zarabia się także w powiecie żarskim oraz w Zielonej Górze. Wśród największych firm z regionu lubuskiego wymienić należy internetowy kantor wymiany walut Cinkciarz.pl z centralą w Zielonej Górze, producenta płyt i wyrobów drewnopodobnych Kronopol z Żar, czy zatrudniającego ok. 2,6 tys. pracowników SE Bordnetze z Gorzowa - specjalizującego się w produkcji wiązek elektrycznych do samochodów Volkswagen, Audi, Skoda i Bugatti. Znaną spółką jest też gorzowska Faurecia, należące do francuskiego koncernu zakłady produkujące elementy wyposażenia aut. W Kostrzynie swoją siedzibę ma zaś polski oddział ICT Poland, właściciel marki artykułów higienicznych „Foxy”.
Na drugim końcu rankingu wynagrodzeń w województwie lubuskim znajduje się powiat żagański (tu także notuje się najwyższe bezrobocie w regionie – 19 proc.) i powiat sulęciński. W pierwszym z nich średnie zarobki wynoszą 3125 zł, w drugim - 2925 zł. To odpowiednio 78 proc. i 73 proc. średniej dla Polski.
Forsal.pl
3
3435 zł brutto – tyle średnio zarabiali w ubiegłym roku mieszkańcy województwa świętokrzyskiego. Daje to temu regionowi 13. miejsce w Polsce. Numerem jeden na mapie wynagrodzeń w województwie jest powiat jędrzejowski. W 2014 roku pracownicy otrzymywali tu średnio 3811 zł brutto - to jednak wciąż mniej niż średnia krajowa. Na zarobkowym podium znajdują się też Kielce (3669 zł) oraz powiat staszowski (3589 zł).
Gospodarka województwa świętokrzyskiego jest w dużej mierze oparta na przemyśle materiałów budowlanych – znajdujące się tu złoża kamienia gipsowego należą do największych w Europie.
Wśród najbardziej znanych firm z regionu wymienić należy kieleckiego Kolportera, największego dystrybutora prasy w Polsce czy grupę Rovese z Kielc, europejskiego lidera w branży wyposażenia łazienek. W Ostrowcu Świętokrzyskim działa Huta Celsa, w należącym do powiatu jędrzejowskiego Małogoszczu – zakłady Lafarge Cement, a w Skarżysku-Kamiennej zakłady Mesko, należące do Polskiego Holdingu Obronnego.
Najgorzej opłacani w województwie świętokrzyskim są mieszkańcy powiatu kazimierskiego, położonego na południu regionu. Średnie wynagrodzenie wynosi tu 3055 zł brutto, tj. 76,3 proc. przeciętnej pensji w Polsce.
Forsal.pl
4
Statystyczny mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego zarabia miesięcznie 3439 zł brutto – wynika z danych GUS. Liderami w regionie są trzy miasta na prawach powiatu: Toruń (3876 zł), Bydgoszcz (3677 zł) i Włocławek (3530 zł). To właśnie w tym ostatnim mieście swoją siedzibę na Lewiatan, ogólnopolska sieć handlowa, do której w całej Polsce należy ponad 2,8 tys. sklepów zatrudniających w sumie 22 tys. osób. W Toruniu działa m.in. Neuca, sieć hurtowni dostarczająca leki do aptek w całej Polsce, Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych (właściciel m.in. marek Bella i Eva Natura) oraz największy w kraju producent cukru – Krajowa Spółka Cukrowa. W Bydgoszczy swoją siedzibę ma Pesa, producent taboru kolejowego, który zatrudnia ok. 3 tys. osób. W regionie nie brakuje też inwestorów zagranicznych. Swoje oddziały mają tu m.in. Lafarge (Piechcin), Can-Pack, Unilever (Bydgoszcz) czy Nestle (Toruń).
Najniższe wynagrodzenia w regionie otrzymują mieszkańcy powiatu lipnowskiego, położonego w południowo-wschodniej części województwa. Średnio na miesiąc zarabia się tu 2898 zł brutto, czyli 72,4 proc. średniej krajowej. Powiat lipnowski jest też liderem bezrobocia, które przekracza tu 22 proc.
W całym województwie kujawsko-pomorskim notuje się 13,8-procentową stopę bezrobocia. To drugi najwyższy poziom w kraju po woj. warmińsko-mazurskim. Pod względem PKB na mieszkańca, Kujawsko-Pomorskie zajmuje 10. pozycję w kraju (34 095 zł).
Forsal.pl
5
Powiat grajewski i bielski – to tu zarabia się najwięcej na Podlasiu. Średnie wynagrodzenie w tych regionach wynosiło w 2014 roku, odpowiednio – 3958 zł i 3938 zł brutto. Co ciekawe, powiat grajewski jest także powiatem z najwyższą stopą bezrobocia w województwie, sięgającą według najnowszych danych 18,8 proc.
Podlasie to typowo rolniczy region, wiele firm działa tu w sektorze spożywczo-przetwórczym. Funkcjonują tu liczne spółdzielnie mleczarskie i zakłady mięsne m.in. Spółdzielnia Mleczarska Mlekpol (Grajewo), zatrudniająca ponad 2 tys. osób, Mlekovita (Wysokie Mazowieckie) czy Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Piątnicy. W Bielsku Podlaskim swoją siedzibę ma też budowlany Unibep.
Podlasie jest jednocześnie ważnym ośrodkiem przemysłu drzewnego - w Koszkach w gminie Orla w powiecie bielskim działa fabryka mebli szwedzkiej IKEI.
Najniższe wynagrodzenia notuje się w powiecie siemiatyckim (3157 zł brutto) i suwalskim (3114 zł brutto).
Forsal.pl
6
Wielkopolski rynek pracy rozwija się bardzo dynamicznie. Region ten może poszczycić się najniższym bezrobociem wśród województw (6,9 proc. na koniec lutego 2015 roku), jednak pod względem poziomu płac jest bardzo zróżnicowany. Średnie zarobki w województwie wynosiły w 2014 roku 3597 zł brutto. W samym Poznaniu, w którym stopa bezrobocia wynosi zaledwie 2,9 proc. (najniższa w Polsce) miesięczne średnie zarobki sięgają 4354 zł brutto. Jest to jedyne miasto w regionie, w którym kwota ta jest wyższa niż średnia krajowa (108 proc.). Dla porównania, w powiecie kępińskim, zamykającym ranking, zarabia się jedynie 2544 zł brutto – to 63,5 proc. średniej krajowej. Powiat kępiński jest jednocześnie rekordzistą Polski, jeśli chodzi o najniższe wynagrodzenie w powiatach.
Wielkopolska przyciąga inwestorów jak magnes. W Kostrzynie swoją polską siedzibę ma portugalski gigant Jeronimo Martins, właściciel marek Biedronka i Hebe. Wśród wielkich spółek obecnych w regionie wymienić też należy m.in. Grupę Eurocash (Komorniki), Volkswagena (Poznań), Eneę (Poznań) czy Imperial Tobacco (Tarnowo Podgórne). W ubiegłym roku w Sadach pod Poznaniem swój magazyn otworzył amerykański Amazon. Z kolei w Białężycach koło Wrześni powstaje ogromna fabryka Volkswagena, w której rocznie będzie powstawać ok. 85 tys. aut.
Wielkopolska zajmuje trzecie miejsce w Polsce pod względem PKB na mieszkańca – w 2012 roku wskaźnik ten przekraczał 44 tys. zł i stanowił 106,3 proc. średniej dla Polski.
Forsal.pl
7
Lubelskie to po Podkarpaciu drugi najbiedniejszy region w Polsce. PKB na mieszkańca wynosi tu 29,4 tys. zł, czyli 70,3 proc. średniej w kraju. Przeciętne zarobki w 2014 roku sięgały 3605 zł brutto (90 proc. średniej dla Polski). Dane te są jednak zawyżone przez jeden region – powiat łęczyński. To właśnie tutaj działa Lubelski Węgiel Bogdanka, jeden z liderów rynku producentów węgla kamiennego w Polsce, zatrudniający ponad 5,8 tys. osób. Jak wynika z informacji podanych przez spółkę, w 2014 roku średnie miesięczne wynagrodzenie w koncernie sięgało 7373,9 zł brutto.
Dopiero na drugim miejscu w regionie plasuje się stolica województwa – Lublin. Średnie zarobki wynoszą tu 3955 zł. Do największych firm działających na Lubelszczyźnie należą: Emperia (Lublin), Zakłady Azotowe Puławy (tu średnie zarobki w 2014 roku sięgały 5,4 tys. zł) czy producent mebli Black Red White (Biłgoraj).
Ostatnie miejsce w rankingu zarobków zajmuje powiat łukowski, słynący głównie z rozwiniętego przemysłu spożywczego – szczególnie zakładów mięsnych i firm wędliniarskich. Średnia pensja w 2014 roku sięgała tu 2955 zł brutto (73,8 proc. średniej krajowej).
Forsal.pl
8
Średnie pensje mieszkańców województwa łódzkiego kształtowały się w ubiegłym roku na poziomie 3618 zł brutto na miesiąc. Na tle całego regionu wyróżnia się powiat bełchatowski, w którym zarabia się przeciętnie 5578 zł brutto (139 proc. średniej krajowej). Jest to jednocześnie trzeci najlepszy wynik wśród polskich powiatów. To właśnie tutaj znajduje się największe w Polsce zagłębie paliwowo-energetyczne, którego sercem są należące do PGE Kopalnia Węgla Brunatnego Bełchatów i Elektrownia Bełchatów - największa w Polsce i Europie elektrownia opalana węglem brunatnym. To jednocześnie dwaj najwięksi pracodawcy w regionie. Kopalnia zatrudnia ok. 5,4 tys. osób, a średnie wynagrodzenia zamyka się tu w przedziale 3-5 tys. zł. W elektrowni natomiast pracuje 3,3 tys. osób. Tutaj zarabia się średnio od 4 do ponad 6 tys. zł na miesiąc.
W samej Łodzi zarobki są zdecydowanie niższe niż w powiecie bełchatowskim i wynoszą 3837 zł brutto. W Łodzi swoje siedziby mają m.in. Pelion, specjalizujący się w dystrybucji farmaceutyków, niemiecka sieć drogerii Rossmann, czy włoski producent AGD Indesit. W Gostkowie Starym pod Łodzią znajduje się zaś fabryka spółki JTI - Japan Tobacco International.
Najsłabiej opłacani są pracownicy w powiatach wieruszowskim (2797 zł brutto) oraz brzezińskim (2647 zł). Kwoty te stanowiły odpowiednio, 69,9 i 66,1 proc. średnich zarobków w Polsce w 2014 roku. To po powiecie kępińskim (woj. wielkopolskie), dwa najniższe średnie wynagrodzenia w Polsce.
Forsal.pl
9
W 2014 roku w województwie opolskim średnie zarobki wynosiły 3632 zł brutto. Pierwsze trzy miejsca w regionalnym rankingu zajmują kolejno: powiat kędzierzyńsko-kozielski (4241 zł), krapkowicki (4125 zł) i Opole (4009 zł). W Kędzierzynie Koźlu działa GK Brenntag Polska, zajmujący się dystrybucją surowców chemicznych dla przemysłu oraz Grupa Azoty ZAK. W Choruli siedzibę ma też zatrudniająca ponad 1,1 tys. osób spółka Górażdże Cement. Ważną inwestycją w regionie jest rozbudowa Elektrowni Opole należącej do PGE. To warte 11,6 mld zł przedsięwzięcie ma stworzyć w sumie nawet 4 tys. nowych miejsc pracy.
W Opolu działa wiele znanych firm z branży spożywczej, w tym należąca do grupy Danone Nutricia, Zott i Animex (część koncernu Smithfield Foods). Wśród największych reprezentantów sektora elektromaszynowego można wymienić m.in. Remak S.A., GEA Technika Cieplna, czy Tower Automotive Polska.
Najniższe wynagrodzenia w regionie otrzymywali w ubiegłym roku mieszkańcy powiatu oleskiego w północno-wschodniej części województwa. Średnie zarobki sięgały tu 3178 zł brutto.
Forsal.pl
10
Najwyższe wynagrodzenia w województwie zachodniopomorskim notuje się w Szczecinie – wynoszą one 4176 zł brutto na miesiąc. To 104,3 proc. średniej krajowej za 2014 rok. Powyżej 4 tys. zł zarabia się także w powiecie polickim i w Świnoujściu. Największe firmy, które swoją siedzibę mają w Szczecinie to m.in. Polska Żegluga Morska, która zatrudnia ponad 2,6 tys. osób, czy zajmujący się transportem morskim i kolejowym OT Logistics (1,2 tys. pracowników). Szczecin ze względu na korzystne położenie jest też coraz ważniejszym centrum usług, w którym pracę znalazło już ok. 3 tys. osób, a do 2016 roku zatrudnienie może znaleźć kolejny 1 tys. pracowników. Do największych zagranicznych inwestorów należą Fast Lines (transport i gospodarka magazynowa) i FastHercoGroup (produkcja wyrobów metalowych). Podstawą gospodarki powiatu polickiego jest przemysł chemiczny i funkcjonująca tu Grupa Azoty Zakłady Chemiczne "Police" S.A. W zakładach zatrudnionych jest w sumie 2,4 tys. osób. W Świnoujściu z kolei trwa budowa wartego 2,5 mld zł terminalu LNG. Dzięki tej gigantycznej inwestycji w ciągu 10 lat w naszym kraju może powstać nawet 4,5 tys. nowych miejsc pracy, w tym 500 w woj. zachodniopomorskim.
Na końcu rankingu wynagrodzeń w powiatach regionu znajduje się powiat drawski, w którym średnia pensja w 2014 roku wynosiła 2999 zł brutto, czyli 74,9 proc. średniej krajowej.
Forsal.pl
11
Małopolska plasuje się na piątym miejscu w Polsce pod względem wysokości średnich zarobków. W ubiegłym roku wynosiły one 3 700 zł brutto na miesiąc (92,4 proc. średniej krajowej). Najwięcej zarabia się oczywiście w Krakowie, stolicy województwa. Przeciętne wynagrodzenie wyniosło tu w 2014 roku 4152 zł, czyli 103 proc. średniej w kraju. Swoje oddziały ma tu wiele zagranicznych koncernów, m.in. Philip Morris International, Shell, Google, IBM Software, Delhi, BP, Electolux, W krakowskich centrach usług zatrudnionych jest już ponad 30 tys. osób.
W Tarnowie funkcjonują zakłady Grupy Azoty zatrudniające ponad 2 tys. osób. Z kolei w Oświęcimiu swoją siedzibę ma chemiczna grupa Synthos SA, w Wadowicach – spożywczy koncern Maspex, a w Nowym Sączu – producent okien Fakro.
Trzy ostatnie miejsca w zestawieniu zajmują powiaty: nowosądecki (2989 zł brutto), gorlicki (2952 zł) oraz tarnowski (2948 zł). Zarobki w tych regionach stanowią około 73 proc. średniej dla całej Polski.
Forsal.pl
12
Średnie zarobki w województwie pomorskim w 2014 roku sięgały 4011 zł brutto. Na regionalnej mapie wynagrodzeń najmocniej wyróżnia się Trójmiasto. Najwyższe płace otrzymują mieszkańcy Gdańska (4814 zł). To 120 proc. średniej krajowej. W Sopocie zarabia się 4646 zł brutto miesięcznie, a w Gdyni – 4457 zł. Największą firmą w regionie jest gdański Lotos, który w 2014 roku w całej Polsce zatrudniał ponad 1,3 proc. W Gdańsku swoje siedziby ma też m.in. Energa oraz producent odzieży LPP, właściciel takich marek jak Reserved, Mohito czy House. Na wybrzeżu rozwija się też przemysł stoczniowy – w Gdańsku działa Stocznia Remontowa oraz największa prywatna stocznia w Polsce Crist. W Tczewie swoją polską siedzibę ma międzynarodowy producent elektroniki Flextronics International Poland, w Kwidzynie działający w branży papierniczej International Paper, a w Starogardzie Gdańskim Zakłady Farmaceutyczne Polpharma.
W rankingu wynagrodzeń najsłabiej w regionie radzą sobie powiaty chojnicki i kościerski – średnie zarobki oscylują tu w granicach 3 tys. zł i stanowią ok.75 proc. średniej dla Polski.
Forsal.pl
13
Forsal.pl
14
Śląsk plasuje na drugim miejscu w rankingu wynagrodzeń w województwach. Średnia pensje w 2014 roku wynosiła tu 4100 zł brutto miesięcznie. Numerem jeden na mapie województwa śląskiego jest pod tym względem Jastrzębie-Zdrój. Zarobki w tym mieście sięgają średnio 6536 zł, czyli ponad 163 proc. średniej krajowej. Wyższe wynagrodzenia dostają w Polsce tylko mieszkańcy powiatu lubińskiego na Dolnym Śląsku. W Jastrzębiu Zdroju swoją siedzibę ma Jastrzębska Spółka Węglowa, największy producent węgla koksowego w Unii Europejskiej. To właśnie ten koncern mocno zawyża statystyki wynagrodzeń w regionie. W JSW pracuje obecnie ponad 26 tys. osób, a średnie zarobki w spółce przekraczają 8,2 tys. zł (łącznie z dodatkowymi świadczeniami), przy czym do tych statystyk nie wlicza się wynagrodzeń zarządu. Jak informuje spółka, w ciągu ostatnich 4 lat, pensje w JSW wzrosły o ponad 1,6 tys. zł.
W Katowicach swoją siedzibę mają m.in. zatrudniający ponad 25 tys. osób Tauron Polska Energia oraz Kompania Węglowa, największa spółka wydobywcza w Europie. W tej ostatniej pracuje w sumie ponad 47 tys. osób. Tu także działa Katowicki Holding Węglowy i Węglokoks. W Bielsku-Białej działają zakłady Fiat Auto Poland, a w Żywcu swoją siedzibę ma znany producent piwa – Grupa Żywiec.
Oprócz górnictwa w regionie coraz mocniej rozwijają się też centra usług. W Aglomeracji Katowickiej działa 64 centrów usług, należących do 57 inwestorów z 10 państw. Pracę znalazło tu już ponad 15 tys. osób, a do końca tego roku zatrudnienie może wzrosnąć do 17 tys. osób.
Najniższe wynagrodzenia na Śląsku otrzymują mieszkańcy powiatu kłobuckiego, położonego na północy województwa. W 2014 roku średnie miesięczne zarobki wynosiły 2871 zł brutto, czyli 71,7 proc. średniej krajowej.
Forsal.pl
15
Od lat numerem jeden na polskiej mapie wynagrodzeń jest województwo mazowieckie. Zarabia się tu średnio 4927 zł brutto, czyli 123 proc. średniej krajowej. Tak wysokie przeciętne pensje to zasługa Warszawy, w której według danych GUS w 2014 roku można było liczyć na średnią pensję rzędu 5385 zł brutto. Na drugim miejscu plasuje się Płock – tu wynagrodzenia sięgają 4926 zł brutto miesięcznie. Na Mazowszu aż w ośmiu powiatach średnie zarobki przekraczają 4 tys. zł.
W Płocku swoją siedzibę ma największa polska firma – PKN Orlen. W zakładach PKN Orlen w Płocku zatrudnionych jest ponad 4 tys. osób, a średnie pensje dochodzą tu do 9 tys. brutto. W całej Grupie Orlen zatrudnienie przekracza 21 tys. pracowników.
W Warszawie swoje centrale mają PGE, największe w Polsce przedsiębiorstwo sektora elektroenergetycznego oraz PGNiG, największa krajowa spółka zajmująca się poszukiwaniem i wydobywaniem gazu ziemnego i ropy naftowej. W całej grupie kapitałowej PGE pracuje ponad 39 tys. osób, a w PGNiG – 27 tys. osób. Stolica Polski przyciąga wielu zagranicznych inwestorów. Swoje oddziały mają tu m.in. Orange, Carrefour, Shell czy Samsung.
Dzięki tak dużej liczbie firm działających w regionie, Mazowieckie jest najbogatszym województwem w Polsce. Jak wynika z danych GUS za 2012 roku, PKB na mieszkańca wynosiło tu 66,7 tys. zł. To prawie 160 proc. średniej dla Polski.
Na końcu rankingu wynagrodzeń w powiatach na Mazowszu plasuje się powiat mławski, w którym średnie zarobki w ubiegłym roku wynosiły 2929 zł brutto miesięcznie. To 73,2 proc. średniej krajowej.
Forsal.pl
16
Forsal.pl
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję