W listopadzie wskaźnik ten wyniósł minus 17, a w październiku 11.

Jak podano w komunikacie, pomiary z trzech ostatnich miesięcy pokazują, że Polacy najbardziej negatywnie nastawieni do wszystkich badanych kwestii byli w listopadzie – najmniej optymistycznie patrzyli w przyszłość, najgorzej oceniali swoją jakość życia, sytuację gospodarczą w Polsce. Najbardziej też obawiali się o stabilność zarobków i zatrudnienia.

"W grudniu, w okresie przedświątecznym, zawsze poprawiają się nastroje konsumenckie – to pokazują różne badania realizowane od lat na całym świecie. Nie inaczej jest w tym roku w Polsce – grudniowy entuzjazm i optymizm zakupowy jest związany z chęcią prawdziwego świętowania i obdarowywania się prezentami" - powiedział Adam Czarnecki z ARC Rynek i Opinia, cytowany w komunikacie.

"Zresztą ten nastrój w istotny sposób wspomagany jest przez działania marketingowe firm. Warto jednak zwrócić uwagę w naszym badaniu na inną kwestię – a dokładnie na brak zmiany w ciągu tych ostatnich trzech miesięcy w kontekście spodziewanej dalszej inflacji. Wygląda na to, że w tym obszarze Polacy zupełnie nie są optymistami i spodziewają się w dalszym ciągu wzrostu cen. To nie jest dobra prognoza" - dodał.

Reklama

Radar konsumencki to projekt badawczy ARC Rynek i Opinia, w ramach którego raz w miesiącu respondentom – Polakom w wieku od 18 do 65 lat, zadawane są te same pytania, dotyczące m.in. nastrojów, oceny polskiej gospodarki, planów zakupowych czy stabilności zatrudnienia. Pierwszy pomiar Radaru konsumenckiego został zrealizowany w październiku (N=1019), drugi w listopadzie (N=1020), trzeci w grudniu (N=1001). Badanie jest realizowane metodą CAWI – ankiety online zrealizowane na epanel.pl. Próba jest reprezentatywna pod względem płci, wieku, wielkości miejscowości zamieszkania, wykształcenia oraz regionu GUS.(PAP)

autor: Łukasz Pawłowski