"Musimy uważać, aby nie zmienić się z motoru Unii Europejskiej w muzeum dobrobytu" - powiedział Rainer Dulger dziennikarzom we wtorek wieczorem. Niemcy w coraz większym stopniu stają się hamulcem w UE - dodał.

"Nasi sąsiedzi patrzą na nas z większą troską niż my sami"

Według niego rząd SPD, Zielonych i FDP ignoruje sprawy gospodarki, zamiast tego biurokracja wciąż rośnie. "Nie odczuwamy żadnej ulgi, nie mamy bezpieczeństwa planowania, nie mamy zaufania", mówił Dulger. "Nasi sąsiedzi patrzą na nas z większą troską niż my sami", cytuje "Bild".

Reklama

"Kiedy ta koalicja obejmowała urząd, nigdy bym nie przypuszczał, że będę musiał powiedzieć: my, przedsiębiorcy, straciliśmy zaufanie do tego rządu", stwierdził Dulger.

Jego zdaniem "rząd federalny zawodzi na całej linii". Nastroje wśród przedsiębiorców są tak złe, jak dawno nie były. "Boli mnie, gdy widzę, jak nisko upadły Niemcy w ciągu ostatnich dwóch lat", podsumował szef zrzeszenia pracodawców.

Z Berlina Berenika Lemańczyk