Bill Ackman, amerykański miliarder, założyciel i dyrektor generalny Pershing Square Capital Management, firmy zarządzającej funduszami hedgingowymi, który w wyborach prezydenckich poparł Trumpa, teraz krytycznie wypowiada się o działaniach prezydenta USA. „Nakładając ogromne i nieproporcjonalne cła na naszych przyjaciół i wrogów, a tym samym rozpoczynając globalną wojnę gospodarczą przeciwko całemu światu naraz, niszczymy zaufanie do naszego kraju jako partnera handlowego” – napisał Ackman, na platformie społecznościowej X.

Trump traci zaufanie

Biznes to gra zaufania. Prezydent traci zaufanie liderów biznesu na całym świecie” – powiedział Ackman.

Menedżer funduszu hedgingowego, dodał też, że konsekwencje działań Trumpa dla kraju i milionów obywateli, którzy poparli prezydenta w wyborach, będą bardzo dotkliwe. W jego ocenie skutki wojny celnej, którą wywołał Trump szczególnie odczują konsumenci o niskich dochodach, którzy już teraz są pod ogromnym stresem ekonomicznym. „To nie jest to, na co głosowaliśmy” — powiedział menedżer.

Dobra rada dla Trumpa

Jak ocenia Ackman, Trump ma teraz okazję poprosić o przerwę w negocjacjach mających na celu rozwiązanie wszelkich tak zwanych „niesprawiedliwych” umów taryfowych. Jeżeli do tego nie dojdzie, to w alternatywnym scenariuszu USA będą zmierzać w kierunku samosprowokowanej, ekonomicznej zimy nuklearnej.

Administracja Trumpa pozostanie nieugięta

CNBC przypomina, że w niedzielę Sekretarz Handlu USA Howard Lutnick powiedział w telewizji CBS, że administracja Trumpa pozostanie nieugięta w kwestii wzajemnych ceł wobec kluczowych partnerów handlowych, nawet w obliczu globalnego spadku cen akcji.

W odpowiedzi na takie oświadczenia Ackman skrytykował działania Lutnicka, pisząc w innym poście na platformie X, że czerpie on zyski, gdy gospodarka się załamuje.

„Wybór Sekretarza Handlu, którego firma jest lewarowana i ma długi stały dochód, to zły pomysł” — powiedział Ackman, dodając, że jest to „niemożliwy do pogodzenia konflikt interesów” – CNBC cytuje wypowiedź Ackmana

Szanse na recesje rosną do 60 proc.

Tak zwany „Dzień wyzwolenia”, czyli dzień ogłoszenia 10-procentowego podatku bazowego na cały import, obejmujący ponad 180 krajów, uderzył w rynki globalne.

Nowe taryfy najbardziej uderzą w Chiny, na które administracja Trumpa nałożyła 54 proc. cła. Odpowiedź Pekinu była natychmiastowa. Cały import z USA do Chin obłożony został 34 proc. taryfami.

Także reakcja rynku była natychmiastowa. Amerykańskie akcje zakończyły okrutny tydzień z „Dniem wyzwolenia” w środku, spadkiem o ponad 9 proc. - według danych FactSet. W tym samym tygodniu JP Morgan podniósł szansę na recesję w USA i na świecie do 60 proc. do końca roku, Poprzednia prognoza szacowała szansę recesji na 40 proc.

Źródło: CNBC