W 2023 Ukraina była państwem którego populacja skurczyła się najbardziej na świece. W przypadku naszych wschodnich sąsiadów masowa emigracja to wynik trwającej już trzy lata wojny, którą wywołała Rosja Putina. W latach 2022- 2023 populacja Ukraińców skurczyła się o 8,1 proc.
Europa kurczy się najszybciej
Poza Ukrainą, wśród 10 najszybciej kurczących się populacji na Ziemi sześć to nacje Starego Kontynentu: Grecja, San Marino i Białoruś, a także państwa bałkańskie: Bośnia i Hercegowina, Albania i Kosowo.
Wśród niech najwyżej (na trzecim miejscu) w tej niechlubnej klasyfikacji znalazła się Grecja. Na początku 2024 r. krajowa agencja statystyczna ostrzegła, że kraj może doświadczyć załamania populacji. Oczekuje się, że naród Hellady liczący około 10 milionów ludzi, do 2050 r. straci 1 milion z nich, co może poważnie wpłynąć na dochody rządu, rynek pracy i funkcjonowanie usług. W ciągu 10 lat, między 2011 a 2021 r., wskaźnik urodzeń w Grecji spadł aż o 30 procent.
Tuvalu pierwszą ofiarą zmian klimatu
Drugim najszybciej kurczącym się krajem na świecie w 2023 r. było Tuvalu, gdzie największy wpływ na demografie miał trzeci czynnik - zmiana klimatu. Uważa się, że kraj na Pacyfiku, w którym mieszka zaledwie około 10 tys. osób, jest jednym z pierwszych miejsc na Ziemi, które znika z powodu zmieniającego się klimatu i rosnącego poziomu oceanów. Jego minister spraw zagranicznych w 2021 r. wygłosił słynne przemówienie stojąc po kolana w wodzie, aby zwrócić uwagę na trudną sytuację wyspy, wyrażając w ten sposób uczucie desperacji, które podziela wielu mieszkańców regionu.