Złoto drożeje, a wartość rezerw rośnie. Ile złota posiada NBP?
Cena złota bije w ostatnich latach kolejne rekordy. W latach 80. i 90. XX wieku za jedną uncję płacić trzeba było ok. 400-500 dolarów. Pierwsza dekada XXI wieku była okresem dynamicznych wzrostów, które doprowadziły do rekordowej wyceny 1800 dolarów za uncję. W następnych latach ceny się ustabilizowały, a po 2012 roku nastąpił spadek do poziomu ok. 1000-1400 dolarów za uncję. Wybuch globalnej pandemii wywindował wycenę uncji złota poziomu 1800 dolarów. Największy wzrost odnotowaliśmy po 2022 roku, gdy wycena złota wzrosła z 1800 dolarów do niemal 3000 dolarów za uncję (obecnie to ok. 2915 dolarów/oz).
Rekordowa wycena tego cennego kruszcu sprawia, że budzi ono coraz większe zainteresowanie. Elon Musk zapowiedział kontrolę amerykańskich rezerw złota zgromadzonych w Forcie Knox. Amerykański bank centralny twierdzi, że znajduje się tam złoto o wartości 425 mld dol. Ekscentryczny miliarder chce sprawdzić, czy jest to prawda. Wydarzenia te są doskonałym pretekstem do przyjrzenia się rezerwom złota deklarowanym przez Narodowy Bank Polski. Prezes Glapiński znany jest m.in. z dużych zakupów tego kruszcu. Jak duże rezerwy obecnie posiadamy? Gdzie przechowujemy fizyczne złoto?
Polskie rezerwy złota znajdują się w Wielkiej Brytanii oraz USA
O wspomniane kwestię zapytał Narodowy Bank Polski ekonomista Rafał Mundry. 11 lutego wysłał on zapytanie, na które uzyskał odpowiedź po równych dwóch tygodniach, 25 lutego 2025 roku. Jak wynika z odpowiedzi Nardowego Banku Polskiego, na koniec 2024 roku zasoby złota NBP wyniosły 448 ton.
Jest to informacja zgodna z publikowanymi przez bank centralny danymi. Na koniec 2024 roku Polska posiadać miała dokładnie 448,2 tony tego cennego kruszcu. Ostatnie lata są czasem dynamicznych wzrostów rezerw złota NBP. Kwartał wcześniej było to 419,7 tony. Na początku 2024 roku posiadaliśmy 358,7 tony, to oznacza wzrost o 90 ton w zaledwie rok. Ostatnia duża seria zakupów rozpoczęła się na początku 2023 roku, gdy Narodowy Bank Polski deklarował zapasy na poziomie 228,7 tony, czyli dwa razy mniejsze niż dziś. Tymczasem jeszcze w połowie 2018 roku były to skromne 103 tony złota. Mówimy więc o 4-krotnym wzroście w zaledwie kilka lat.
Tak duże zakupy sprawiły, że Polska awansowała do globalnej czołówki pod względem wielkości rezerw złota. Licząc Europejski Bank Centralny (który posiada 507 ton złota) zajmujemy 13. pozycję na świecie. Wyprzedzają nas takie kraje jak Holandia (612 ton), Turcja (615 ton), Japonia (846 ton), Indie (876 ton), Szwajcaria (1040 ton), Chiny (2280 ton), Rosja (2336 ton) czy Francja (2437 ton). Na podium znalazły się Włochy, Niemcy i Stany Zjednoczone. Włoskie zapasy wynoszą 2452 tony złota, a Niemcy mają 3352 ton tego kruszcu. Niekwestionowanym liderem jest USA z rezerwami na poziomie 8133 ton złota.
Gdzie Polska przechowuje swoje złoto? Mając 448 ton, jedynie ok. 112 ton przechowujemy w kraju. To zaledwie 25% całości rezerw. 75% (336 ton) znajduje się w Wielkiej Brytanii oraz Stanach Zjednoczonych. Jak informuje NBP, ze względów bezpieczeństwa, bank nie podaje dokładnej lokalizacji złota w Polsce oraz szczegółów i procedur dotyczących ewentualnego przemieszczania złota pomiędzy lokalizacjami.