Gazeta przytacza badania IPSOS, z których wynika, że najniższą frekwencję w poszczególnych grupach wiekowych odnotowano wśród seniorów. Najstarszych seniorów - powyżej 60. roku życia poszło do urn 55,9 proc. (5 mln 249 tys. osób).

Zaledwie kilka miesięcy wcześniej, pod koniec 2019 r., podczas jesiennych wyborów parlamentarnych, seniorzy stanowili drugą, najliczniejszą grupę wśród głosujących, osiągając frekwencję 66,2 proc. (6 mln 216 tys. głosów). Oznacza to, że około miliona seniorów, którzy głosowali na jesieni z różnych powodów zrezygnowało z udziału w I turze wyborów prezydenckich w czerwcu 2020 r.

"Takie wyniki można uznać za spore zaskoczenie, gdyż seniorzy zwykle byli jedną z najliczniejszych grup uczestniczących w wyborach" - podkreślił "Nasz Dziennik".

Według gazety, to obawa przed wirusem sprawiła, że starsi wyborcy nie poszli głosować.

Reklama

"Nasz Dziennik" cytuje wiceministra zdrowia Waldemara Kraskę, który powiedział, że 1,5 tygodnia od I tury wyborów nie ma danych, które by wskazywały, że pomimo dużej frekwencji, doszło do wzrostu zachorowań na Covid-19. "Lokal wyborczy jest miejscem bezpiecznym" - zadeklarował Kraska, cytowany przez "Nasz Dziennik".