Szef PFR Paweł Borys w rozmowie z DGP twierdzi, że ostatnie wypowiedzi Mariana Banasia dotyczące funduszu – wyrażane w mediach czy z mównicy sejmowej – naruszają dobre imię spółki. – Nie są przy tym poparte wynikami kontroli NIK oraz stanem faktycznym. Dlatego oczekujemy jednoznacznego wycofania się z nieuprawnionych stwierdzeń oraz przeprosin – mówi prezes.

Z uzasadnienia zawartego w pozwie wynika, że chodzi o ostatnie, publiczne wypowiedzi prezesa NIK uderzające w PFR i jego działania w ramach tarcz finansowych.

Cały artykuł przeczytasz w czwartkowy wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej" i na eGDP.