Tusk wrzucił więc do rozmowy tematy w jego mniemaniu kłopotliwe dla PiS: ustalenia dotyczące kupna systemu Pegasus przez służby specjalne (fakt od dawna bezsporny) czy wypowiedź Donalda Trumpa na temat niewspomagania przez Amerykę niektórych państw NATO w przypadku agresji na nie. Użył też tematu inwestycji w małe reaktory jądrowe, projektu kojarzonego z Orlenem Daniela Obajtka – tu przestrogi CBA z czasów rządów PiS posłużyły zasugerowaniu, że za inwestycyjnym wzmożeniem poprzedniej ekipy kryły się niecne, aferalne zamiary.

CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU DGP ORAZ W RAMACH SUBSKRYPCJI CYFROWEJ