Jak ustaliła PAP, we wtorek w godzinach popołudniowych zakończyło się przeszukanie miejsca zamieszkania Dariusza K., który został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne po godz. 6 rano w swoim domu w Warszawie.

K. podejrzany jest o wręczenie Sławomirowi Nowakowi w sumie ok. 200 tysięcy złotych łapówki za korzystne warunki swojego kontraktu z Orlenem.

CBA zatrzymało we wtorek także Wojciecha T., byłego wiceprezesa PGE i Energi, podejrzanego o wręczanie łapówek w zamian za stanowiska w zarządach tych spółek. Wojciech T. miał dwukrotnie przekupić Sławomira Nowaka. Za pierwszym razem, gdy Nowak był jeszcze szefem gabinetu u premiera Donalda Tuska i za drugim razem, gdy Nowak pełnił już funkcję ministra transportu.

W przekazaniu pieniędzy pośredniczyć miał Leszek K. także zatrzymany we wtorek przez CBA. Wojciech T. i Leszek K. usłyszeli zarzuty i zostali przesłuchani w charakterze podejrzanych. Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie informuje o treści złożonych przez nich wyjaśnień do czasu przesłuchania ostatniego podejrzanego, czyli Dariusza K.

Reklama

Były prezes PKN Orlen miał zostać przesłuchany jeszcze we wtorek, ale przeszukania jego miejsca zamieszkania zakończyły się dopiero około godz. 17. K. musiał także przejść obowiązkowe badania w związku z panującą epidemią koronawirusa, co przełożyło się na znaczne opóźnienie w możliwości doprowadzenia go do prokuratury. W związku z tym – jak ustaliła PAP – przesłuchanie Dariusza K. odbędzie się w środę w godzinach porannych. Planowane jest także kolejne przesłuchanie Sławomira Nowaka, ale jego termin nie jest jeszcze znany.

Polecamy: Prokuratura przesłucha byłego wiceprezesa PGE. Wojciech T. ma usłyszeć zarzuty korupcyjne