K239 Chunmoo trafiły na Mazury
W poniedziałek 12 sierpnia 2024 roku służba prasowa 16 Dywizji Zmechanizowanej poinformowała, że 1 Mazurskiej Brygadzie Artylerii im. Józefa Bema w Węgorzewie przekazane zostały pierwsze południowokoreańskie wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet K239 Chunmoo (polskie oznaczenie Homar-K).
W grudniu 2022 roku 11. Pułk Artylerii został przeformowany w 1. Mazurską Brygadę Artylerii. W skład brygady wchodzić mają m.in. trzy ulokowane w Olecku dywizjony artylerii. Pierwszy z nich uzbrojony będzie w armatohaubice K9, drugi w artylerię rakietową, a trzeci w bezzałogowce (prawdopodobnie chodzi o zestawy Gladius).
Z przekazanych mediom informacji wiemy, że przekazane Wojsku Polskiemu wyrzutnie K239 Chunmoo trafiły właśnie do Olecka, czyli niespełna 40 km od polsko-rosyjskiej granicy. Z dostępnych w sieci zdjęć wynika, że dostawa objęła cztery zintegrowane z polskim nośnikiem (Jelcz P882.57) wyrzutnie K239 Chunmoo. Na wyposażeniu 1. Mazurskiej Brygady Artylerii od zeszłego roku są również wyrzutnie M142 HIMARS.
Wyrzutnie K239 Chunmoo, czyli renesans artylerii w Wojsku Polskim
Polska artyleria od wielu lat cierpiała na zbyt krótkie ręce. Do 2022 roku mogliśmy uderzać na dystans zaledwie 40 km. Dzięki podpisanej w 13 lutego 2019 roku umowie na 20 M142 HIMARS miało to ulec zmianie. Systemy te mogą razić cele oddalone nawet o 300 km od nosiciela pocisków (przy użyciu MGM-140 ATACMS).
Skromna liczba (bo mowa o zaledwie 20 wyrzutniach) znacznie ograniczałaby jednak nasze możliwości. Doświadczenia z Ukrainy pokazały, że liczna artyleria pełni nadal istotną rolę na współczesnym polu walki. Politycy zrozumieli, że konieczne są zakupy setek sztuk nowoczesnego sprzętu.
19 października 2022 roku podpisana została umowa ramowa na 288 koreańskich wyrzutni K239 Chunmoo. Już 2 tygodnie później — 4 listopada 2022 roku — dokonano zamówienia pierwszych 218 wyrzutni. W tym roku (25 kwietnia) dokupiono kolejne 72 sztuki (czyli łącznie 290 egzemplarzy). Łączna wartość obu umów wynosi niemal 30 mld zł brutto. Umowy mają zostać zrealizowane do końca 2029 roku.
Pierwsze dostawy K239 Chunmoo
W 2023 roku z koreańskich zakładów wyszło 18 modułów wyrzutni. 10 czerwca 2024 roku odebraliśmy kolejne 12 sztuk. Tym, co wyróżnia wyrzutnie na tle dostarczonych w 2023 roku wyrzutni M142 HIMARS jest fakt, że w przypadku K239 mówimy o polskim nośniku Jelcz. Integracja obywa się w Polsce. Co ciekawe, prezentowano już wariant wyrzutni osadzonej na Jelczu 3. generacji. Trudno jednak określić, kiedy mogłyby odbyć się pierwsze dostawy wyrzutni w takiej odsłonie.
Drugą zasadniczą różnicą jest wielkość modułów wyrzutni. M142 jest lżejszy i mieści dwukrotnie mniej pocisków niż koreański odpowiednik (odpowiednio sześć i dwanaście pocisków o zasięgu 80 km oraz jeden i dwa pociski o zasięgu 300 km). Obecnie K239 Chunmoo mogą razić przeciwnika na dystansie do 300 km (przy użyciu pocisków CTM-290). 25 kwietnia 2024 roku odbyło się pierwsze strzelanie pociskiem CTM-290 z polskiej wyrzutni Homar-K.
Co jednak ciekawe, jak poinformowały 19 sierpnia 2024 roku południowokoreańskie media, Koreańczycy planują zwiększenie zasięgu eksportowanych pocisków balistycznych do systemów K239 Chunmoo z 290 do 500 km. Jeśli Koreańczykom uda się ulepszyć pociski i te trafią do naszego kraju, to mazurscy artylerzyści będą dysponować potężną bronią, zdolną do rażenia celów w całym obwodzie kaliningradzkim i na terytorium Białorusi.
Czy Polska wejdzie w posiadanie pocisków o zasięgu 500 km?
Eksport broni rakietowej nadal ogranicza międzynarodowe porozumienie MTCR (Missile Technology Control Regime) z 1987 roku. Podpisane przez 35 państw (m.in USA, Koreę Południową, Rosję, Polskę, Indie i Wielką Brytanię) porozumienie ogranicza eksport technologii rakietowych, które pozwalają razić cele oddalone o ponad 300 km przy pomocy głowicy o masie ponad 500 kg.
Co warto zauważyć, to właśnie z zapisów tego porozumienia wynika masa oraz zasięg pocisków CTM-290 czy ATACMS. Jak jednak możemy dowiedzieć się z koreańskich mediów, Seul nie zamierza łamań postanowień porozumienia. Dzięki zmniejszeniu masy głowicy oraz deklaracji importerów o niestosowaniu przy pomocy tych pocisków broni masowego rażenia, ma być możliwa sprzedaż takich rakiet za granicę.
Warto w tym miejscu dodać, że Polska zainteresowana jest amerykańskimi pociskami PrSM (Precision Strike Missile), których zasięg ma wynosić ponad 500 km (mówi się o nawet 700 km). Pierwsze dostawy tych zaawansowanych pocisków miały miejscu w grudniu 2023 roku. Pociski mają zastąpić w U.S. Army słynne MGM-140 ATACMS.