Za wprowadzanie i odwoływanie czasu letniego środkowoeuropejskiego odpowiada Prezes Rady Ministrów. Ostatnie wydane przez niego rozporządzenie obejmuje lata 2022-2026. Oznacza to, że w tym roku, podobnie jak w poprzednim, przestawimy zegarki w ostatni weekend marca, a dokładnie 31 marca.

Zmiana czasu 2024: W tym roku będzie wyjątkowa

W 2024 roku zmiana czasu nastąpi podczas szczególnego dla nas okresu, a mianowicie w trakcieświąt. 31 marca obchodzimy bowiem Niedzielę Wielkanocną. Podobna sytuacja nie miała miejsca już od wielu lat. Jest to o tyle komfortowe, że poniedziałek jest również wolny, dlatego możemy odespać straconą godzinę, jeśli w niedzielę musimy wstać wcześnie.

Reklama

Kiedy dokładnie następuje przestawienie zegarków? Zgodnie z przyjętymi zasadami dzieje się to o godzinie 2 w nocy. W tym momencie przesuwamy wskazówki na godzinę 3. W przypadku telefonów, komputerów i zegarków elektronicznych dzieje się to automatycznie. Jeśli jednak mamy w domu tradycyjny zegar, powinniśmy pamiętać, aby zmienić godzinę po przebudzeniu.

Czy zmiana czasu jest nam potrzebna?

Wraz z nadejściem wiosny Słońce wstaje znacznie szybciej i zachodzi później, dlatego możemy cieszyć się dłuższym dniem. 31 marca wschód nastąpi o godzinie 6:10, zaś zachód o 19:09. Oznacza to, że dzień będzie dłuższy o 5 godzin i 15 minut od najkrótszego dnia w roku i potrwa prawie 13 godzin.

Pomysł zmiany czasu pojawił się w 1907 roku. Zasugerował go William Willett w broszurze “The Waste of Daylight”. Anglik argumentował swoją koncepcję tym, że przestawiając zegarki o 80 minut w okresie letnim, państwo może zaoszczędzić sporo na oświetleniu. Podobne tezy wysunęli także Benjamin Franklin i George Vernon Hudson. Pierwszym krajem, który zdecydował się przesunąć godzinę były Niemcy w 1916 roku. Z uwagi na trwającą wtedy I Wojnę Światową, szukano oszczędności, a zmiana została uargumentowana korzyściami ekonomicznymi. W ślad za Niemcami poszła Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Rosja, a później inne kraje. Dziś zmiana czasu odbywa się w ponad 70 państwach na świecie.

Zmiana czasu a rytm dobowy

Obecnie temat budzi sporo kontrowersji i już od pewnego czasu krążą pogłoski, że mamy na stałe przyjąć czas letni. W 2019 roku CBOS przeprowadził ankietę, która potwierdziła, że blisko 80 proc. respondentów chce odejść od przestawiania zegarków. Niestety wiąże się ono z zakłóceniem rytmu dobowego, co powoduje spadek wydajności w pracy, gorszą koncentrację oraz złe samopoczucie. W nieciekawej sytuacji są też pasażerowie nocnych pociągów, którzy muszą odbyć przymusowy godzinny postój. Na ten moment jednak nic nie wskazuje, że sytuacja zmieni się w najbliższym czasie.