Według informacji przekazanych przez hotelarzy z Zakopanego, wszystkie miejsca noclegowe są już wyprzedane. Zgodnie z obostrzeniami zajętych może być 50 proc. miejsc w danym obiekcie.

"Spodziewamy się, że w weekend będzie bardzo wielu turystów pod Tatami, ale myślę, że będą to inni turyści niż w ubiegłym tygodniu. Wówczas nastąpił efekt kumulacji wydarzeń, to znaczy poluzowanie obostrzeń w turystyce, skoki narciarskie i walentynki, więc przyjechało do nas wielu imprezowiczów. W ten weekend spodziewamy się turystów, którzy chcą wypoczywać na nartach bądź spędzać czas na tatrzańskich szlakach" – powiedział PAP rzecznik Zakopiańskiej policji Roman Wieczorek.

Policja apeluje do wszystkich, którzy wybierają się pod Tatry, aby pamiętali o obowiązku noszenia maseczek, zachowania dystansu społecznego i o zakazie grupowania się. Policja, podobnie jak w ubiegłym tygodniu, będzie patrolowała Krupówki.

Informacje o spodziewanej dużej frekwencji turystycznej pod Tatrami potwierdza prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej Agata Wojtowicz

Reklama

"Frekwencja turystyczna w nadchodzący weekend będzie podobno jak w ubiegłym tygodniu. Hotele mają pełne obłożenie, to znaczy zgodnie z obostrzeniami 50 proc. swoich miejsc. Również na przyszły tydzień zapowiada się wysoka frekwencja turystyczna" – wyjaśniła Wojtowicz i również zaapelowała o przestrzeganie zasad sanitarnych.

W związku z pandemią tegoroczne ferie zostały skrócone do dwóch tygodni. Samorządowcy z gmin górskich oraz przedsiębiorcy apelowali do rządu o wydłużenie feryjnych turnusów właśnie w obawie przed kumulacją ruchu turystycznego. Wielu Polaków postanowiło mimo to wziąć urlopy i ruszyć na zimowy wypoczynek w góry. (PAP)

Autor: Szymon Bafia