Pytany w Polsat News, czy może podać datę, kiedy wszyscy, którzy będą chcieli zaszczepić, zaszczepią się w Polsce, szef rządu odparł: "Na ten moment podajemy tę datę, jako koniec sierpnia, ale właściwie mogę powiedzieć, że z tej dynamiki szczepień, którą udało nam się uzyskać, z tych zachęt, ale także ze sprawności całego Narodowego Programu Szczepień, z logistyki, z dystrybucji, mogę wysnuć wniosek, że jest szansa na wcześniejsze zaszczepienie nawet w lipcu".

Dopytywany, czy na początku lipca, a może pod koniec tego miesiąca, premier przyznał, że "trudno powiedzieć, bo to z kolei zależy od tego, jak szybko dostaniemy te nowe dawki (szczepionek)". "Liczymy na to, że jak najszybciej. Ja dzisiaj chociażby rozmawiałem z szefem Pfizera na cały świat, niedawno rozmawiałem z przedstawicielami AstraZeneca, a wcześniej z panią komisarz Ursulą von der Leyen. Chcemy przyspieszać, przyspieszać i jeszcze raz przyspieszać dostawy dawek do Polski" - podkreślił Mateusza Morawiecki. (PAP)

Autor: Mieczysław Rudy

Reklama