"Musimy ograniczyć nasze kontakty, gdyż Omikron całkowicie zmienił sytuację. Przykro mi, że restrykcje dotkną przede wszystkim życie kulturalne" - mówiła na konferencji premier Frederiksen.

Skrócone zostaną godziny otwarcia restauracji, a także możliwości serwowania alkoholu. W lokalach i sklepach ponownie obowiązywać będą limity mogących w nich przebywać osób. Maseczki będą wymagane już nie tylko w transporcie publicznym, ale też w usługach.

Zaostrzenie restrykcji zarekomendowała wcześniej rządowi komisja ds. walki z Covid-19. "Eksperci stwierdzili, że istnieje duże ryzyko rozprzestrzenienia się wirusa podczas imprez, kiedy gromadzi się dużo ludzi przez długi okres czasu" - podkreślił minister zdrowia Magnus Heunicke.

Mimo trudnej sytuacji epidemicznej duńskie władze planują, że po świętach uczniowie będą mogli wrócić do szkół 5 stycznia. Z początkiem grudnia wysłano dzieci na wcześniejsze ferie.

Reklama

Według premier Frederiksen warunkiem złagodzenia restrykcji jest zmniejszenie liczby chorych na Covid-19 pacjentów w szpitalach, a także wzrost odporności społeczeństwa poprzez przyspieszenie programu szczepień, w tym podawania dawki przypominającej.

W piątek potwierdzono w Danii 11194 przypadki Covid-19, najwięcej od początku pandemii. Poprzedni dobowy rekord padł zaledwie w czwartek, gdy liczba ta wyniosła 9999. W tym kraju obecnie już co piąty nowy przypadek zakażenia koronawirusem to jego bardziej zaraźliwa wersja Omikron.

Całkowita liczba potwierdzonych przypadków Omikrona w Danii to 11559. To wzrost o 2550 w ciągu doby.

W szpitalach w Danii hospitalizowanych jest obecnie 518 pacjentów z Covide-19, z czego 63 na intensywnej terapii.