O trendzie spadkowym w cenach materiałów budowlanych informuje serwis Infor.pl. Specjaliści, na których powołuje się źródło, twierdzą jednak, że nie jest to trwały spadek, lecz raczej dłuższa korekta. Wynika to z wcześniejszego nadmiernego podniesienia cen, które nie zostały przyjęte przez rynek. Po zakończeniu korekty można się spodziewać powrotu do stabilizacji, być może z niewielkim trendem wzrostowym.
Ceny materiałów budowlanych: Tendencja spadkowa?
Jarosław Jędrzyński, ekspert z portalu RynekPierwotny.pl, zwraca uwagę, że styczeń bieżącego roku nie wpłynął w żadnym stopniu na sytuację na krajowym rynku materiałów budowlanych. W efekcie początek roku zostanie zapisany jako kolejny miesiąc trwającej już pięć miesięcy z rzędu korekty cen.
Tym razem średni spadek cen w porównaniu rocznym wyniósł 3 proc., natomiast w ujęciu miesięcznym praktycznie nie odnotowano zmian (+0,1 proc.). Tak więc na rynku krajowym materiałów budowlanych intensywność korekty nadal stopniowo wzrasta.
Pogłębienie korekty cen materiałów budowlanych o 3 proc. w styczniu oznacza kontynuację tendencji spadkowej, która utrzymuje się już od kilku miesięcy, z wartościami średniej poniżej zera. Jednak pojawiają się wskazówki sugerujące, że sytuacja może ulec znaczącej zmianie w przyszłości.
Spadek cen w 13 kategoriach
Odczyt spadającej dynamiki cen materiałów budowlanych w raporcie Grupy PSB za styczeń tego roku ponownie zaskoczył swoją intensywnością. Zwłaszcza w przypadku pozycji, które do tej pory pozostawały na szczytach tabeli, czyli tych, których ceny nadal rosły. Nadal cement-wapno utrzymuje się jako lider wzrostów, zwiększając swoją wartość o blisko 13 proc. w porównaniu rok do roku, wyprzedzając farby, lakiery (+7 proc.) i artykuły wyposażenia domu (+3 proc.).
Stosunek grup towarowych drożejących do taniejących pozostaje na poziomie 7 do 13, tak samo jak w poprzednich miesiącach. Wśród towarów taniejących, wyróżniają się płyty OSB oraz materiały izolacyjne, które odnotowały spadek cen odpowiednio o 22 proc. i 10 proc. w porównaniu rok do roku.
Co ciekawe, spadek cen odnotowano w 13 kategoriach:
- dekoracje (-0,3 proc.)
- płytki, łazienki, kuchnie (-0,4 proc.)
- ogród i hobby (-0,6 proc.)
- instalacje, ogrzewanie (-1 proc.)
- narzędzia (-2 proc.)
- izolacje wodochronne (-2 proc.)
- oświetlenie, elektryka (-4 proc.)
- wykończenia (-4 proc.)
- dachy, rynny (-6 proc.)
- sucha zabudowa (-9 proc.)
- ściany, kominy (-10 proc.)
- izolacje termiczne (-10 proc.)
- płyty OSB, drewno (-22 proc.)
Przyszłość rynku materiałów budowlanych
W opinii ekspertów rynku materiałów budowlanych, cytowanych ostatnio dość licznie w mediach, obecna korekta cen ma mieć zdecydowanie przejściowy charakter, spowodowany sezonowym spadkiem popytu, który w kolejnych miesiącach br. powinien systematycznie zwyżkować – podkreśla Jarosław Jędrzyński.
Ekspert ocenia, że producenci materiałów budowlanych widzą największe szanse na poprawę sytuacji w swojej branży w sektorze mieszkaniowym. Prognoza kolejnego programu rządowego subsydiowania kredytów hipotecznych oraz stopniowo poprawiające się warunki dostępu do kredytów mieszkaniowych powinny zachęcić deweloperów do zwiększenia podaży mieszkań w segmentach o dużej popularności.
Faktycznie wciąż nie słabnie umiarkowana tendencja wzrostowa danych GUS budownictwa mieszkaniowego, które są wiarygodnym wskaźnikiem trendów popytowych rynku materiałów budowlanych. Dane styczniowe ponownie potwierdziły jej aktualność nie tylko w przypadku mieszkań rozpoczętych przez deweloperów, ale przede wszystkim nowych pozwoleń na budowę – podkreśla ekspert.
Eksperci z portalu RynekPierwotny.pl zauważają, że w Ministerstwie Rozwoju i Technologii rozwija się program budownictwa komunalnego, społecznego oraz czynszowego. Jeśli program ten zostanie wdrożony w życie w najbliższych miesiącach, będzie to kolejny bodziec popytowy dla rynku materiałów budowlanych.
Jednak istnieje możliwość, że równie istotnym, a być może nawet kluczowym czynnikiem wpływającym na relacje popytowo-podażowe na rynku materiałów budowlanych w bieżącym roku, będzie coraz bliższa perspektywa pozyskania przez Polskę środków z KPO, z których znaczna część zostanie przeznaczona na inwestycje infrastrukturalne.
W związku z tym można przypuszczać, że stopniowe obniżanie się cen na krajowym rynku materiałów budowlanych wkrótce przestanie być zjawiskiem powszechnym, niezależnie od siły złotego i spadających na świecie cen surowców.