„Dla 1,8 miliona Belgów, którzy inwestują pieniądze na starość za pośrednictwem przyjaznego podatkowo funduszu emerytalnego, 2022 był rokiem, o którym należy jak najszybciej zapomnieć” – czytamy w „De Tijd”.

Jeszcze pod koniec 2021 r. belgijskie oszczędnościowe fundusze emerytalne zarządzały około 25,5 miliardami euro, przypomina gazeta. Jednak pod koniec 2022 r. aktywa stopniały o 4 mld euro. Jak wylicza dziennik, przeciętny oszczędzający stracił 2,3 tys. euro.

Fundusze emerytalne miały bardzo zły rok ze względu na spadki na rynkach akcji i obligacji. „De Tijd” przypomina jednak, że perspektywa gromadzenia oszczędności na starość za pośrednictwem funduszu wynosi dziesięciolecia, tak więc w dłuższej perspektywie realne jest odrobienie strat.

Reklama

Andrzej Pawluszek