Po zaobserwowaniu obiektu wysłano w jego kierunku dwa odrzutowce MiG-21. Ich załogi nie były jednak w stanie potwierdzić obecności balonu - poinformowało ministerstwo. Podało jednak, że obiekt leciał na wysokości 11 tys. metrów.

Chińskie balony szpiegowskie latały nie tylko nad USA

Amerykańskie wojsko zestrzeliło w ostatnich dniach cztery obiekty latające wykryte nad USA i Kanadą. Pierwszy z nich, strącony 4 lutego, był chińskim balonem szpiegowskim i elementem szerokiej kampanii wywiadowczej Pekinu – twierdzi Waszyngton.

Reklama

Według Waszyngtonu chińskie balony szpiegowskie latały nie tylko nad USA. Wysokiej rangi przedstawiciel Departamentu Stanu przekazał w ubiegłym tygodniu dziennikarzom, że Pekin obserwował przy użyciu balonów ponad 40 krajów na pięciu kontynentach. Również władze Japonii informowały, że w ostatnich latach nad krajem kilkakrotnie widziano podobne obiekty.