Każdego roku rodzina królewska otrzymuje grant dla suwerena na utrzymanie pałaców wraz z ich personelem, wynagrodzenie z tytułu wykonywanych obowiązków czy pokrycie kosztów oficjalnych podróży. Jest on wyliczany na podstawie zysków uzyskiwanych przez The Crown Estate, działające na zasadach komercyjnych przedsiębiorstwo, które zarządza nieruchomościami będącymi dziedzicznym "publicznym majątkiem suwerena" - czyli nie jego osobistą własnością. Zyski z jego działalności trafiają do budżetu państwa, ale ustalony odsetek jest przekazywany rodzinie królewskiej jako grant dla suwerena.

Grant dla suwerena zmniejszy się w przyszłym roku do 12 proc

Zwykle ten odsetek wynosi 15 proc., choć w ostatnich latach został tymczasowo podniesiony do 25 proc., aby sfinansować szeroko zakrojoną renowację Pałacu Buckingham. Obecnie jego wartość to 86,3 mln funtów.

Reklama

Ale ze względu na zawarte w styczniu umowy dotyczące powstania sześciu farm wiatrowych na terenach zarządzanych przez The Crown Estate, oczekuje się, że zyski przedsiębiorstwa wzrosną o ok. 900 mln funtów rocznie. Po zawarciu tych umów Karol III wyraził życzenie, by przypadające mu z tego tytułu dodatkowe zyski nie zostały przeznaczone na grant dla suwerena, lecz dla dobra publicznego.

W związku z tym w czwartek brytyjskie ministerstwo finansów ogłosiło, że odsetek zysków z The Crown Estate przekazywany jako grant dla suwerena zmniejszy się w przyszłym roku do 12 proc. To oznacza, że wartość grantu nadal będzie wynosić 86,3 mln funtów, ale gdyby stawka pozostała na poziomie 25 proc., jego wartość byłaby w przyszłym roku wyższa o 24 mln funtów, a w latach 2025-2026 wyższa o 130 mln funtów. Te nadwyżki trafią zamiast tego do budżetu państwa.

"Nowa stawka grantu dla suwerena odzwierciedla nieoczekiwany znaczny wzrost zysków netto The Crown Estate z rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, zapewniając jednocześnie wystarczające środki na oficjalną działalność, a także niezbędne utrzymanie nieruchomości, w tym zakończenie 10-letniej renowacji Pałacu Buckingham" - oświadczył minister finansów Jeremy Hunt.

Decyzję o tym, jaki odsetek dochodów The Crown Estate przekazywany jest na grant dla suwerena podejmują premier, minister finansów i strażnik królewskiego skarbca, a nie monarcha.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński