Na Rodos w poniedziałek płonęły trzy niezależne pożary. Wzmagał je wiatr, wiejący z siłą 7 stopni w skali Beauforta - podała lokalna straż pożarna.

Wojsko pomaga zapewnić tymczasowe miejsca noclegowe dla ewakuowanych z zagrożonych lub objętych pożarem kurortów. Ewakuowani są także mieszkańcy Rodos.

"Całe to doświadczenie było przerażające dla turystów, ale jeszcze straszniejsze dla nas, bo tu mieszkamy na stałe. Wszystko spłonęło" - powiedziała dziennikarzowi portalu BBC Edisa, mieszkająca w Lindos na południowym wschodzie Rodos. Jej rodzina musiała opuścić dom podobnie jak turyści.

Reklama

Ministerstwo spraw zagranicznych Polski i Holandii wydały ostrzeżenia dla turystów, wybierających się na wakacje do Grecji.