„Powiedzieli: +My (talibowie-PAP) zagwarantujemy bezpieczeństwo, a wy możecie kierować pracą (lotniska-PAP)”+. Ale jeszcze nie podjęliśmy decyzji, bo tam zawsze jest ryzyko śmierci i temu podobne” – oznajmił Erdogan na konferencji prasowej przed wyjazdem do Bośni.

Tureccy urzędnicy powiedzieli w tym tygodniu Agencji Reutera, że Taliban zwrócił się do Turcji o pomoc techniczną w kierowaniu pracą lotniska w Kabulu, ale jednocześnie zażądał wycofania wojsk tureckich zgodnie z ostatecznym terminem 31 sierpnia. Wojsko tureckie rozpoczęło ewakuację w środę.