1,2 mln żołnierzy
Kraje UE mają łącznie 1,2 mln żołnierzy, ponad 4 tys. bojowych wozów pancernych, blisko 9 tys. dział artyleryjskich i wyrzutni rakietowych, ponad 30 tys. transporterów opancerzonych, ponad 1,5 tys. myśliwców i bombowców oraz ponad 1,3 tys. okrętów wojennych – wyliczył szef resortu, przemawiając w Helsinkach podczas otwarcia kursu obrony narodowej.
PKB UE dziesięciokrotnie większe niż PKB Rosji
Ponadto – przypomniał – łączne PKB krajów Unii Europejskiej jest 10 razy wyższe od PKB Rosji, Unia rocznie na obronność już wydaje ponad 290 mld euro, a Rosja przed atakiem na Ukrainę przeznaczała ok. 90 mld. Nie ujawnił, skąd pochodzą cytowane przez niego dane.
Nowa era obrony i przygotowań
Hakkanen przyznał, że Rosja, która przeszła w tryb gospodarki wojennej, w nadchodzących dekadach będzie stanowić "znaczące zagrożenie", a "nieprzewidywalny model przywództwa kraju, który opiera się wyłącznie na polityce siły, stworzy nieprzewidywalną przyszłość".
Rosja – zwrócił uwagę – ma ok. 700 tys. żołnierzy z doświadczeniem bojowym, a jej możliwości w zakresie produkcji sprzętu zbrojeniowego rosną. Ponadto sojusznicy Moskwy, tacy jak Iran, Korea Płn. oraz pośrednio Chiny, udzielają jej coraz większego wsparcia – dodał.
"Jeśli w Europie chcemy bronić naszych wartości i sposobu życia, musimy rozpocząć nową erę obrony i przygotowań" – podsumował Hakkanen.
Z Helsinek Przemysław Molik (PAP)
pmo/ akl/