„Personel jednostek rakietowych Leningradzkiego Okręgu Wojskowego wykonuje ćwiczebne zadania bojowe” – powiadomił resort w oświadczeniu na Telegramie.

Ćwiczenia na lądzie i morzu

Zadania te obejmują umieszczanie ćwiczebnej amunicji na pojazdach z wyrzutniami operacyjno-taktycznych rakiet Iskander-M oraz potajemne lokowanie ich w wyznaczonym miejscu w celu przygotowania do wystrzelenia – dodano.

Ministerstwo podało, że załogi okrętów wojennych uczestniczących w ćwiczeniach „wyposażą pociski manewrujące w specjalne imitacje głowic i zajmą wyznaczony obszar patrolowy”.

ZBiR w ciągłej gotowości bojowej

Ćwiczenia - według rosyjskiego resortu obrony - mają na celu „podtrzymanie gotowości wojsk i sprzętu jednostek zastosowania bojowego” Rosji i Białorusi. W trakcie manewrów przećwiczone ma zostać wspólne przygotowanie jednostek sił zbrojnych Rosji i Białorusi do „bojowego zastosowania niestrategicznej broni jądrowej”.

Manewry mają podtrzymać gotowość żołnierzy i sprzętu bojowego do zastosowania taktycznej broni jądrowej „w celu bezwarunkowego zagwarantowania suwerenności i integralności terytorialnej Państwa Związkowego”.

Przeprowadzenia manewrów zlecił w ubiegłym miesiącu Władimir Putin. Moskwa twierdzi, że jest to jej odpowiedź na groźby i prowokacje z Zachodu. Według analityków portalu Defence24.pl ćwiczenia z użycia taktycznej broni jądrowej służą zarówno weryfikacji rosyjskich zdolności, jak i zastraszaniu Zachodu w celu ograniczenia wsparcia dla Ukrainy.

mw/ ap/