Atak na bazę FSB na Krymie

W nadmorskiej wsi Wołoszyne pod Armiańskiem na północy Krymu znajduje się baza straży granicznej FSB.

ikona lupy />
Ostrzelana baza FSB znajduje się pod Armiańskiem ponad 80 km od linii frontu / Google Maps

W sobotę po godzinie 7 rano czasu lokalnego spadły na nią ukraińskie rakiety. W wyniku uderzenia, jak pisze rosyjski kanał telegramowy Astra, zginął jeden z funkcjonariuszy FSB. Poza tym zniszczono sześć patrolowych poduszkowców typu A-8 Chivus.

Dostępne zdjęcia satelitarne (niestety, niskiej jakości) wskazują, że uszkodzony został główny budynek bazy. Pełną skalę zniszczeń jednak trudno ocenić na ich podstawie.

ikona lupy />
Zniszczenia bazy FSB / Militarnyj

Użyto Flamingów?

Najpierw media pisały, że baza FSB została ostrzelana przez Ukraińców przy użyciu rakiet Neptun. Potem jednak ukraiński serwis wojskowy Militarnyi.com napisał, powołując się na swoje źródła w Siłach Zbrojnych Ukrainy, że w ataku wykorzystano nowe pociski manewrujące Flamingo. Jeśli te informacje się potwierdzą, będzie to pierwszy znany przypadek użycia tej rakiety przez siły Kijowa.

Jest to tym bardziej prawdopodobne, że jednocześnie opublikowano nagranie prezentujące odpalenie rakiet Flamingo w kierunku Krymu.

Rakiety Flamingo

Pierwsze informacje o pocisku Flamingo ujawniono w połowie sierpnia. Z dostępnych danych wynika, że głowica rakiety waży 1150 kg, a jej zasięg przekracza 3000 km. Pocisk jest odporny na działanie rosyjskich systemów walki elektronicznej, osiąga prędkość maksymalną 950 km/h, a jego korpus wykonano z kompozytu z włókna szklanego.

Jak podają ukraińscy oficjele, obecnie tempo produkcji wynosi jeden pocisk dziennie, ale w przyszłości ma się zwiększyć. Koszt jednej rakiety szacowany jest na mniej niż milion euro.