Z projektu uchwały przygotowanej przed rozmowami wynika też, że wciąż pozostaje kwestią sporną, od czego należy uzależnić ewentualne łagodzenie zasad lockdownu. Jednym z kryteriów może być "stabilny wskaźnik występowania maksymalnie 35 nowych zakażeń na 100 000 mieszkańców w całych Niemczech". Wtedy handel detaliczny, muzea, galerie i inne firmy usługowe mogłyby ponownie zostać otwarte pod pewnymi warunkami.

Prywatne spotkania mają być nadal dozwolone tylko z członkami własnego gospodarstwa domowego i jedną osobą spoza niego. W projekcie uchwały napisano także, że "kanclerz federalna i szefowie rządów krajów związkowych postrzegają szybkie testy do samodzielnego stosowania jako kolejny odpowiedni sposób na zwiększenie zdolności testowych w Niemczech".

Według nadzorującego walkę z epidemią berlińskiego Instytutu im. Roberta Kocha (RKI) liczba nowych zakażeń zgłoszonych w ciągu siedmiu dni na 100 000 mieszkańców wyniosła w całym kraju w środę rano 68. Ostatnio taki poziom (68,4) odnotowano 24 października 2020 r. Wskaźnik poniżej 50 (48,6) był ostatnio notowany 20 października.

Reklama

Obecny lockdown w Niemczech trwa od połowy grudnia i obowiązuje obecnie do 14 lutego. Zamknięte są szkoły i przedszkola, a także restauracje i puby, teatry i opery oraz duża część handlu detalicznego. Wyjątki dotyczą sklepów spożywczych i aptek.

Wszystkie zgromadzenia wiernych w kościołach, synagogach i meczetach, a także w innych miejscach spotkań wspólnot religijnych są dozwolone tylko pod następującymi warunkami: musi być zachowana minimalna odległość 1,5 metra między uczestnikami, śpiewy zbiorowe są zabronione, obowiązuje noszenie maseczek medycznych.

Pracodawcy muszą umożliwiać swoim pracownikom pracę z domu wszędzie tam, gdzie warunki na to pozwalają. Praca z domu powinna być możliwa przynajmniej do 15 marca. Ponadto pracodawcy muszą zapewnić swoim pracownikom maseczki medyczne, jeśli nadal muszą przychodzić do biura lub fabryki.