"To jasne, że Ukraina zasługuje na pełną solidarność i pomoc społeczności międzynarodowej w rekonstrukcji kraju po zwycięskiej wojnie, jednak za zbrodnie i zniszczenia powinien w pierwszej kolejności zapłacić agresor" - napisano w liście.

"Pieniądze należące do tych, którzy korzystają z bycia częścią kremlowskiego systemu, powinny zostać użyte do złagodzenia strat wyrządzonych przez rosyjską inwazję" - ocenili europosłowie.

Wśród sygnatariuszy listu znaleźli się polscy posłowie do Parlamentu Europejskiego: Anna Fotyga, Dominik Tarczyński, Ryszard Legutko, Radosław Sikorski, Jadwiga Wiśniewska, Beata Mazurek, Jarosław Kalinowski, Jerzy Buzek, Zbigniew Kuźmiuk, Beata Szydło, Elżbieta Rafalska, Krzysztof Hetman, Jacek Saryusz-Wolski, Andrzej Halicki, Bogdan Rzońca, Joanna Kopcińska, Izabela Kloc, Kosma Złotowski, Grzegorz Tobiszowski, Anna Zalewska, Joachim Brudziński, Witold Waszczykowski, Zdzisław Krasnodębski, Beata Mazurek, Beata Kempa, Patryk Jaki oraz Elżbieta Kruk.