W ocenie telewizji Digi24, w prorosyjską narrację przeciwko NATO, w tym przeciwko obecności wojsk Sojuszu Północnoatlantyckiego na terytorium Rumunii, wpisuje się szczególnie senator skrajnie prawicowej partii Aur Diana Sosoaca.
Stołeczna stacja odnotowała, że na swoim profilu w sieci Facebook rozsyła ona nie tylko krytyczne uwagi na temat obecności wojsk NATO w Rumunii, ale grozi też najważniejszym osobom w państwie.
“W jednym z takich filmów zamieszczonych przez senator na Facebooku zagroziła ona więzieniem za zdradę stanu prezydentowi Klausowi Iohannisowi” - poinformowała Digi24, zaznaczając, że materiał ten jest już masowo rozpowszechniany w internecie przez rosyjskich propagandystów.
Jak zauważa bukareszteńska telewizja, Sosoaca, a także rosyjscy manipulatorzy wykorzystujący w swoich filmach zdjęcia z rozmaitych protestów w Rumunii, sugerują, że obywatele tego kraju są przeciwni obecności wojsk NATO w swojej ojczyźnie.
“Wojna Rosji z Ukrainą to nie jest problem ani Rumunii, ani NATO, ani UE (…), a amerykańskie wojska nie mają miejsca w naszym kraju” - stwierdziła w jednym z nagrań pochodząca z Bukaresztu senator.
W środę stołeczna telewizja Antena 1 podała, że pierwsi żołnierze ze 101 amerykańskiej Dywizji Powietrznodesantowej dotarli do Rumunii w celu wzmocnienia wschodniej flanki NATO. Stacja przekazała, że wojskowi z USA odbywają już treningi w pobliżu granicy rumuńsko-ukraińskiej.
zat/ mal/