Chodzi o polski plan, by objąć gwarancją do wysokości 100 proc. zwiększenie funduszy własnych w postaci akcji uprzywilejowanych lub podporządkowanych instrumentów dłużnych tych instytucji finansowych, które nie są w stanie pozyskać koniecznego kapitału na rynku.

>>> Czytaj też: Związek Banków Polskich z umiarkowanym optymizmem o przyszłości

Rozwiązania takie przewiduje rządowy projekt ustawy o rekapitalizacji niektórych instytucji finansowych, który czeka na uchwalenie przez Sejm. KE zaznacza, że z przewidzianego w nim programu będą mogły skorzystać wszystkie banki i zakłady ubezpieczeń (polskie lub należące do kapitału zagranicznego) mające siedzibę w Polsce. Ma być on dostępny zarówno dla instytucji finansowych zasadniczo stabilnych finansowo, jak i tych znajdujących się w trudnej sytuacji.

"Polski program dokapitalizowania banków jest skutecznym narzędziem ograniczenia negatywnego wpływu obecnego kryzysu na system finansowy w Polsce. Zawiera on również jasno określone zabezpieczenia ograniczające nadmierne zakłócenia konkurencji" - oświadczyła komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes.

Reklama

>>> Czytaj też: System poręczeń zacznie w końcu działać

Zatwierdzając polski program KE tłumaczy, że z jej analizy wynika, iż "zastrzyki kapitału zostały odpowiednio wycenione". Roczna stopa oprocentowania długu podporządkowanego wynosi co najmniej 10 proc. Dzięki uprzywilejowaniu w zakresie wypłaty dywidendy oraz klauzuli z opcją podwyższenia, zysk z akcji będzie rósł z czasem. Rosnące wynagrodzenie państwa jest silną zachętą dla beneficjentów do spłaty kapitału państwowego, gdy tylko pozwolą na to warunki panujące na rynku. W programie przewidziano również dodatkowe zabezpieczenia, między innymi zakaz wypłaty dywidendy oraz ograniczenia wypłat odsetek od instrumentów hybrydowych w odniesieniu do instytucji finansowych w trudnej sytuacji.



Tym samym KE uznała polski program dokapitalizowania za zgodny z unijnymi wytycznych dotyczących pomocy państwa w dobie kryzysu finansowego. Czas trwania i zakres programu jest ograniczony. Komisja uznała, że program jest "odpowiednim środkiem naprawy poważnych zaburzeń w polskiej gospodarce". Zgodnie z projektem ustawy o rekapitalizacji niektórych instytucji finansowych, zagrożone instytucje finansowe będą mogły uzyskać pomoc państwa. Przewiduje on, że Skarb Państwa będzie mógł udzielić np. bankom zagrożonym bankructwem gwarancji w formie objęcia ich akcji, obligacji lub bankowych papierów wartościowych.

>>> Czytaj też: Komisja Europejska zgodziła się na najwyższą pomoc publiczną w historii

Dokument zakłada, że w przypadku ustabilizowania się sytuacji instytucji finansowej (np. poprzez znalezienie nowych inwestorów) Skarb Państwa mógłby wycofać się z zaangażowania w taką instytucję. Zdaniem resortu finansów, które przygotowało projekt, ustawa mogłaby pozytywnie oddziaływać na rynek finansowy, zwłaszcza bankowy, a pośrednio także na sektor przedsiębiorstw niefinansowych i gospodarstw domowych. "Umożliwienie podejmowania przez ministra finansów działań w celu zażegnania ryzyka utraty płynności lub niewypłacalności może spowodować bowiem zwiększenie zaufania do instytucji finansowych" - napisano w uzasadnieniu.