Indeks WIG 20 na otwarciu piątkowej sesji zanotował, co prawda, 0,25-proc. wzrost, jednak szybko zszedł pod kreskę tracąc do godz. 10 nawet 20 punktów. Na tym poziomie wskaźnik utrzymywał się do godziny 16.00, kiedy to spadki pogłębiły się.

Na zamknięciu WIG 20 spadł o 1,61 proc. do 1.759,74 pkt.

Jednocześnie indeksy amerykańskie prezentują się dużo lepiej od GPW, pomimo słabszych o oczekiwań danych o wzroście gospodarczym. Wskaźnik S&P 500 zyskuje 0,15 proc.

Produkt Krajowy Brutto USA w drugim kwartale 2016 r. wzrósł o 1,2 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk - podał Departament Handlu USA w pierwszym wyliczeniu. Analitycy spodziewali się wzrostu PKB USA o 2,5 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk.

Reklama

W Europie Zachodniej, podobnie jak za Oceanem, na giełdach dominowały wzrosty. Podczas zamknięcia sesji w Warszawie niemiecki DAX rósł o 0,6 proc., a francuski CAC o 0,2 proc. Brytyjski FTSE pozostawał stabilny.

"Widzieliśmy dziś zaskakującą słabość GPW na tle innych rynków - mieliśmy wcześniej dwa tygodnie oddechu, ale dzisiejsza sesja przypomniała o problemach naszego rynku. Najsłabsze dziś walory w indeksie dużych spółek to CCC, Orange Polska czy Alior Bank, więc tej słabości nie możemy wyjaśniać niepewnością związaną z ustawą o kredytach frankowych, którą być może poznamy w weekend. To ten dokument wyznaczy kierunku indeksów giełdowych na początku sierpnia" - powiedział PAP Piotr Kaczmarek z DM BDM.

"Wszystkie projekty rozwiązań proponowanych dotychczas przez Kancelarię Prezydenta RP były negatywnie odbierane przez inwestorów. Dopiero pomysły łagodniejsze dla banków mogłyby pozytywnie wpłynąć na wyceny" - dodał.

Analityk spodziewa się, że relatywnie lepsze zachowanie małych i średnich spółek na GPW może dobiegać końca. Indeks mWIG 40 od początku roku notuje 0,7 proc. wzrostu, a sWIG 80 3,5 proc., podczas gdy flagowy WIG 20 stracił 5,4 proc.

"Spodziewam się, że wzrosty mWIG i sWIG - o ile będą kontynuowane - to raczej będą zbieżne z zachowaniem dużych spółek lub nawet te wskaźniki będą prezentowały się w najbliższym czasie gorzej od WIG 20" - powiedział.

W piątek PGNiG podało, że chce kupować akcje własne w celu umorzenia. Łączna cena nabywanych papierów nie będzie wyższa niż 750 mln zł. Nabycie akcji własnych nastąpi do 31 grudnia 2016 roku.

Skup akcji własnych PGNiG to pozytywna informacja dla inwestorów, ale pobudki tego ruchu mogą być strategiczne - oceniali analitycy. Spekulują, że spółka może chcieć podwyższyć udział Skarbu Państwa przed ewentualnych przejęciem lub taniej odkupić akcje, przewidując negatywne informacje. Dodali, że skup może być też związany z oczekiwanym odszkodowaniem od Gazpromu.

Kurs gazowego koncernu spadł o 0,37 proc.

Tauron (jedyny wzrost kursu wśród dużych spółek, o 0,99 proc.) podał w piątek, iż szacuje, że miał w I półroczu 2016 roku ok. 10 mln zł skonsolidowanej straty netto i ok. 1,65 mld zł zysku EBITDA.

Lotos poinformował z kolei, że w II kwartale 2016 r. wartość tzw. efektu LIFO będzie zbliżona do zera. Wycena spółki spadła o 1,1 proc.

O 0,59 proc. wzrosła wycena samej GPW SA.

W piątek GPW przedstawiła wyniki za drugi kwartał 2016 roku. Przychody skonsolidowane wyniosły 74,5 mln zł (spadek rdr o 3,5 proc.), EBITDA 43 mln zł (wzrost rdr o 13,9 proc.), zysk netto 33,9 mln zł (wzrost o 25,8 mln zł). Koszty operacyjne grupy spadły o 15,6 proc., do 38 mln zł. Wskaźnik koszty/przychody na koniec drugiego kwartału wynosi 51,1 proc. wobec 58,4 proc. rok wcześniej. (PAP)

>>> Polecamy: Apple pokazało optymistyczne wyniki. Akcje firmy wystrzeliły w górę