Juncker powiedział w piątek na konferencji prasowej, że przyjął zaproszenie od prezydenta Trumpa i odwiedzi go 24 lipca lub później.

"Powinniśmy oddramatyzować te relacje" - dodał. "My potrzebujemy tych relacji, USA potrzebują tych relacji. Nie jestem pewien, czy uda nam się znaleźć porozumienie między USA i Unią Europejską, ale spróbujemy" - oświadczył na konferencji prasowej po szczycie przywódców UE.

Wcześniej unijni liderzy we wnioskach ze szczytu zgodzili się, że amerykańskie taryfy importowe nałożone na unijną stal i aluminium są nieuzasadnione i UE musi odpowiedzieć na te działania.

22 czerwca w Unii Europejskiej zaczęły obowiązywać unijne cła odwetowe wobec USA, które są reakcją Europy na nałożenie przez administrację prezydenta Trumpa dodatkowych ceł na stal i aluminium ze Wspólnoty.

Reklama

Cła odwetowe dotyczą towarów o wartości 2,8 mld euro. Komisja Europejska podkreśla, że Unia, nakładając cła odwetowe, korzysta ze swoich praw w ramach Światowej Organizacji Handlu (WTO).

Amerykańskie cła na stal i aluminium zaczęły obowiązywać 1 czerwca.

Kolegium komisarzy zareagowało na te restrykcje, zatwierdzając 6 czerwca decyzję o nałożeniu dodatkowych ceł na produkty amerykańskie. Decyzja KE dotyczyła produktów o wartości handlowej 2,8 mld euro; o dalszych taryfach na dobra o wartości 3,6 mld euro Komisja zdecyduje później. Dzięki temu wartość ceł odwetowych nałożonych przez UE na USA będzie całkowicie odpowiadała wartości europejskiego eksportu, który został objęty amerykańskimi cłami - 6,4 mld euro.

Lista produktów z USA, na które Unia nakłada cła odwetowe w wysokości 10 lub 25, 35 i 50 proc., liczy kilkaset pozycji. Znalazły się na niej m.in. produkty spożywcze (np. soki owocowe i wieprzowina), wyroby stalowe (łańcuchy, śruby, sztućce), łodzie motorowe, jachty, motocykle, bourbon czy karty do gry.

Wprowadzenie ceł odwetowych to element szeroko zakrojonej odpowiedzi UE na wprowadzone przez USA dodatkowe cła na unijną stal i aluminium.