Ich aktywa na koniec lutego wynosiły odpowiednio 200 mln zł, 85 mln zł i 78 mln zł.
- Takich poziomów umorzeń się spodziewaliśmy. Jesteśmy gotowi zrealizować umorzenia sięgające od 10 do 30 proc. wartości aktywów zgromadzonych w każdym z funduszy - mówi Jan Mieczkowski, prezes DWS TFI.
W portfelach funduszy nie ma już obligacji Eirles Three, jednego z dwóch rodzajów obligacji strukturyzowanych Deutsche Banku, z powodu którego TFI musiało wstrzymać wyceny. Pozostają Earls Eight, które DWS wycenia teraz metodą porównawczą wobec podobnych papierów na rynku.
- Sprzedamy je, jeśli znajdzie się chętny, który zapłaci cenę korzystną dla uczestników - mówi Jan Mieczkowski.
Reklama
Dodaje, że firma nie zamierza szukać winnych strat, bo decyzje o zakupie obligacji zapadły w 2002 roku, przy zupełnie innych oczekiwaniach co do warunków rynkowych.
W pozostałych funduszach firma nie odnotowuje umorzeń.