Wstyczniu i lutym sprzedaż opon w Europie spadła o 19,5 proc., a w Polsce o 3 proc. - W 2008 roku w Europie sprzedaż opon na rynku wymiany spadła o 8,5 proc., a w Polsce o 2,4 proc. - mówi Jerzy Mendala, dyrektor handlowy Continental Opony. Ten fenomen można tłumaczyć stale rosnącą liczbą zarejestrowanych nowych samochodów, co zwiększa popyt na opony, i słabością złotego.
- Ze względu na słabego złotego Polska jest w tym roku jednym z największych w Europie eksporterów opon - mówi Piotr Zielak, dyrektor generalny COP. Różnica ceny detalicznej najdroższych opon w Polsce i Niemczech to kilkanaście procent. Opłaca się prywatny import. Według statystyki uwzględniającej dane przekazywane przez największych producentów firmie ERMC, sprzedaż opon na rynku wymiany wyniosła w 2008 roku 9,64 mln sztuk. Import z Azji to 11,6 mln sztuk.
- Szacuję, że według danych ERMC w tym roku w Polsce zostanie sprzedanych na rynku wymiany 9,4 mln opon, a łączna sprzedaż wyniesie 11,2 mln sztuk - mówi Jerzy Mendala. Na rynku opon do samochodów ciężarowych już nie jest tak dobrze. Po dwóch pierwszych miesiącach sprzedaż spadła o 26,4 proc., do 81,3 tys. sztuk. W Europie zmniejszyła się o 34,9 proc., do 1 mln 142 tys. sztuk. W całym 2008 roku spadek w Polsce, o 12,9 proc., do 636 tys. sztuk, a w Europie - o 12,8 proc., do 9 mln 938 tys. sztuk.