W opublikowanym w poniedziałek najnowszym sondażu przed wyborami prezydenckimi na Ukrainie była premier Julia Tymoszenko wyprzedziła urzędującego szefa państwa Petra Poroszenkę, jednak pierwsze miejsce nadal zajmuje komik telewizyjny Wołodymyr Zełenski.

Zełenskiego zamierza poprzeć 17,1 procent wszystkich respondentów, 18,2 procent tych, którzy zamierzają iść na wybory oraz 24,7 procent, którzy pójdą na wybory i wiedzą już na kogo zagłosują.

Tymoszenko, która w ostatnich sondażach zajmowała trzecie miejsce po Zełenskim i Poroszence, plasuje się obecnie na drugim. Głosowanie na nią deklaruje odpowiednio: 11,9 procent, 13,5 procent, oraz 18,3 procent. Poroszenko uzyskał z kolei: 10,7 procent, 12,3 procent oraz 16,8 procent.

Do pierwszej piątki trafili również: były minister obrony Anatolij Hrycenko, który cieszy się poparciem 6,8 procent wszystkich respondentów oraz Jurij Bojko z prorosyjskiego Bloku Opozycyjnego, na którego chce głosować 6,5 procent badanych. Pozostali spośród 9 kandydatów na najwyższe stanowisko w państwie uzyskali notowania poniżej pięciu procent.

Według badania, które przeprowadziła grupa socjologiczna Rating, do urn wyborczych zamierza pójść 83 proc. Ukraińców. Sondaż przeprowadzono 1-7 marca na grupie 5 tys. osób w wieku powyżej 18 lat.

Reklama

Wybory prezydenckie na Ukrainie zaplanowano na 31 marca. Druga tura głosowania ma odbyć się 21 kwietnia.

>>> Czytaj też: "Tagesspiegel": Turecki prezydent znów wywołał kryzys z Niemcami