Varhelyi oznajmił na posiedzeniu komisji spraw zagranicznych Parlamentu Europejskiego, że należy wesprzeć dążenia integracyjne krajów Bałkanów Zachodnich, gdyż leżą one w sercu Europy. Jego wypowiedzi przytoczyła węgierska agencja MTI.

Komisarz zaznaczył, że wspieranie tego regionu leży w interesie Europy, bo wszyscy zyskają na tym, że kraje w bezpośrednim sąsiedztwie będą żyć dostatnio i bezpiecznie. Według Varhelyiego państwa te potrzebują wiarogodnej polityki rozszerzenia UE, gdyż region ten stanowi część Europy. Zaznaczył, że wymagane przez UE reformy powinny mieć zauważalne skutki, a jednocześnie powinny oznaczać zwiększenie dobrobytu, powstawanie miejsc pracy i poprawę jakości życia.

Varhelyi poinformował, że Komisja Europejska w pierwszych miesiącach przyszłego roku zaprezentuje plany dotyczące tego, w jaki sposób chce przyśpieszyć proces uzyskiwania członkostwa w celu zwiększenia jego skuteczności i wzmocnienia współpracy. Dodał, że jeszcze przed uzyskaniem członkostwa wszystkie kraje regionu powinny uczestniczyć m.in. w programach dotyczących cyfryzacji, sieci transportu i przepływu energii.

Za istotne uznał to, by także Unia Europejska przygotowała się na przyjęcie nowych krajów. „Dopóki kraje te wykazują postępy, powinna ja wykazywać także UE” - powiedział. Dodał, że kraje Bałkanów Zachodnich dobrze współpracowały z UE w kwestii migracji, ale potrzebują dalszej pomocy, aby sprostać ciągłym wyzwaniom.

Reklama

Varhelyi zaznaczył też, że należy nadal występować na rzecz integralności terytorialnej Ukrainy i dopóki nie ma ze strony Rosji postępów w realizacji porozumień mińskich, nie wolno łagodzić sankcji przeciw Moskwie.

Odnośnie do Białorusi ocenił, że Unia praktycznie straciła wpływy w tym kraju, a współpraca z nim jest skromna. Należy jednak być obecnym i reprezentować swoje wartości w tym państwie przez wzgląd na wspieranie społeczeństwa obywatelskiego - oznajmił.

Na pytanie dotyczące praw mniejszości w regionie odparł, że ich obrona jest unijną wartością, którą należy chronić w odniesieniu do każdego państwa sąsiedniego i w każdej sprawie dotyczącej rozszerzenia. Podkreślił, że należy się tą sprawą zajmować, gdyż inaczej nie będzie możliwy długoterminowy pokój i stabilność.

W kwestii integracji Turcji powiedział, że dopóki kraj ten uważa się za kraj kandydujący, musi odpowiadać na wątpliwości Unii dotyczące praw podstawowych czy wolności prasy, a także każdego obszaru, gdzie kurczy się praworządność.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)