Z mapy wynika, że najgorsza sytuacja jest na wschodzie kraju, a najwięcej terenów objętych niższym, średnim stopniem zagrożenia, znajduje się na północy i w centrum Polski.

Wysokie zagrożenie pożarowe utrzymuje się od wielu tygodni ze względu na panującą suszę. IBL ostrzegał w ostatnich dniach, że przy utrzymaniu się dotychczasowej pogody, leśnicy zgodnie z przepisami będą zmuszeni zakazać wstępu do lasów. Taki zakaz wprowadziło już pięć nadleśnictw na Mazowszu.

Instytut zaapelował również o zachowanie wzmożonej ostrożności podczas przebywania w lesie, jak i w czasie przejazdów przez tereny leśne, a także w ich sąsiedztwie.

Jak informuje IMGW-PIB, w marcu na większości stacji synoptycznych odnotowane miesięczne sumy opadów były zdecydowanie poniżej normy wieloletniej. O ile jeszcze w pierwszej połowie miesiąca występowały opady, to już w drugiej połowie były one minimalne lub ich praktycznie nie było. Kwiecień wygląda pod tym względem podobnie.

Reklama

Prognoza zagrożenia pożarowego jest wykonywana w 42 strefach prognostycznych, na podstawie pomiarów wilgotności ściółki sosnowej, wilgotności względnej powietrza oraz opadów i określa możliwość wystąpienia pożaru w dniu jej wykonania. Pomiary meteorologiczne prowadzone są dwa razy dziennie w kilku miejscach każdej ze stref. Prognozy są sporządzane przez Lasy Państwowe w okresie zagrożenia pożarowego - od 1 marca do 30 września.

>>> Polecamy: MAP: ze struktury resortu usunięto departamenty zajmujące się z energetyką