"Bardzo trudno dziś odpowiedzieć czy tego typu działania (podwyżka podatku VAT oraz składki rentowej - ISB) były by potrzebne, ale z pewnego punktu widzenia wszystkie powinny leżeć na stole i powinny być dokładnie obejrzane. Ale nie ma żadnej decyzji - najpierw musi zostać dokonany przegląd budżetowy, wcześniej do uruchomienia jest ileś narządzi, które mogą zwiększać dochody i zmniejszać wydatki" - powiedział Boni w TVN CNBC Biznes.

Rząd analizuje tkwiące w różnych dziedzinach bariery inwestycyjne i prawne, zastanawia się, jak szybko można te regulacje znieść lub uprościć i prawdopodobnie wprowadzi je, według Boniego, w kolejnym pakiecie antykryzysowym. Ważne będzie również pełne wykorzystanie pieniędzy z funduszy unijnych. Jednak wszystkie te decyzje będą podejmowane w drugiej połowie czerwca i na początku lipca, przy okazji nowelizacji tegorocznej ustawy budżetowej.

W środę dziennik "Polska" napisał, że rząd planuje zwiększenie stawki VAT do 23 proc. z obowiązującego dziś poziomu 22 proc., a także podniesienie tego podatku do stawki podstawowej w przypadku usług hotelarskich i transportowych. Wzrosnąć o 1 pkt proc. ma także składka rentowa.

lk/tom
Reklama