Również z otoczenia polskiej gospodarki, zarówno z krajów Unii Europejskiej, jak i z reszty świata, nadchodzi coraz więcej pozytywnych informacji. Szczególne znaczenie dla przyszłych tendencji w gospodarce ma poprawa wydajności pracy w sektorze przedsiębiorstw produkcyjnych. Jej spadek w okresie spowolnienia gospodarczego (od kwietnia 2008 do kwietnia 2009) był wyjątkowo głęboki, bo wyniósł ok. 20 proc. Do tak głębokiego jej załamania przyczyniła się opóźniona w stosunku do zmian aktywności gospodarki reakcja rynku pracy, w tym zwłaszcza nieelastyczne wynagrodzenia. W ostatnich miesiącach gospodarka odrobiła zaledwie jedną trzecią utraconej wydajności. Jej poprawa wydajności w najbliższych miesiącach będzie kluczowa dla wyników finansowych przedsiębiorstw choć może mieć negatywny wpływ na wielkość zatrudnienia i skalę bezrobocia.
W ostatnim miesiącu nieco wyhamowało tempo napływu nowych zamówień w sektorze przedsiębiorstw produkcyjnych. Jednak od kwietnia do sierpnia ich wzrost był na tyle silny, że obecne ograniczenie nie wydaje się zagrożeniem dla planów produkcyjnych firm w najbliższej przyszłości. Jednocześnie w magazynach przedsiębiorstw przybywa zapasów wyrobów gotowych. Ostatnie dane wskazują na wzrost produkcji sprzedanej przemysłu. Można więc sądzić, że zwiększenie zapasów w magazynach przedsiębiorstw nie jest spowodowane ograniczeniami po stronie popytu, ma jedynie charakter dostosowania ich poziomu do fazy ożywienia, w której popyt i skala produkcji jest wyższa od tej z okresu spowolnienia. Jeszcze kilka miesięcy temu, kiedy symptomy poprawy koniunktury były bardzo niepewne, przedsiębiorstwa redukowały zapasy w celu ograniczania kosztów.
Poprawia się sytuacja finansowa firm. Najgorszy stan finansów firmy odnotowały w końcu ubiegłego roku. Kolejne kwartały 2009 roku były zdecydowanie bardziej korzystne. Ożywienie gospodarcze w kraju i za granicą wraz z procesami restrukturyzacji, którą podjęli przedsiębiorcy w czasie dekoniunktury, przynoszą rezultaty w postaci wzrostu efektywności, a to wpływa na lepsze wyniki finansowe przedsiębiorstw.
W ostatnich dwóch miesiącach menedżerowie firm zachowują ostrożność w ocenach co do perspektyw rozwojowych naszej gospodarki. Ich opinie na ten temat nie pogarszają się, ale również nie poprawiają. Jednak skala poprawy tych ocen w I połowie 2009 r. była znaczna, stąd też krótkookresowe wyhamowanie wzrostu tego wskaźnika nie budzi na razie niepokoju.
Reklama
Optymizm utrwala się wśród inwestorów giełdowych. Wartości indeksu WIG rosną od ośmiu miesięcy. Do wzrostu wskaźnika w znacznym stopniu przyczyniły się: wyższa dynamika podaży pieniądza M3 w ujęciu realnym oraz wzrost kredytów dla gospodarstw domowych.
www.biec.org
ikona lupy />
Indeks koniuktury / DGP