15 grudnia br. krajowe zużycie energii wynosiło 141 tys. 649 GWh - 95,6 proc. w porównaniu z 2008 r. "W 2010 roku nie spodziewamy się istotnego wzrostu zapotrzebowania na energię elektryczną ze strony odbiorców przemysłowych. Na ostateczny poziom krajowego zużycia energii elektrycznej w nowym roku będą raczej mieć wpływ czynniki atmosferyczne" - poinformowała prezes PSE Stefania Kasprzyk. "Spadek zużycia energii w kraju nie będzie się już pogłębiał w stosunku do 2008 roku" - oceniła.

>>> CZYTAJ TEŻ: Jak oszczędzać na prądzie w domu?

Prognoza zostanie zweryfikowana w kwietniu 2010 roku, kiedy będą znane dane o produkcji i zużyciu prądu w styczniu, lutym i marcu 2010 r. Prognoza z kwietnia 2009 r. zakładała ok. 5-proc. spadek krajowego zużycia w całym 2009 roku, w porównaniu z 2008 r. Według PSE Operator, występujący w 2009 roku spadek zapotrzebowania na prąd pozwolił utrzymać bezpieczny poziom rezerwy operacyjnej mocy. Zgromadzone do połowy grudnia w elektrowniach systemowych zapasy węgla kamiennego wynoszą łącznie ok. 5 mln ton i wystarczą na około 60 dni produkcji energii elektrycznej. Tegoroczne zapasy węgla są rekordowe i wynikają ze zmniejszonego zapotrzebowania.

Według Kasprzyk polski sektor elektroenergetyczny jest dobrze przygotowany do zimy. "Nie powinno być jakichkolwiek ograniczeń w dostawach energii elektrycznej spowodowanych brakiem mocy w systemie lub problemami z węglem" - zaznaczyła prezes PSE Operator. PSE Operator w 2010 r. nie przewiduje też istotnych zmian mocy osiąganej z krajowych źródeł wytwórczych, co oznacza, że nie powinno być problemów z pokryciem krajowego zapotrzebowania na moc. Planowane bilanse mocy dla poszczególnych miesięcy 2010 roku wykazują wymaganą nadwyżkę mocy - podała prezes PSE Operator. Na 15 grudnia produkcja energii elektrycznej w kraju wynosiła ogółem 143 tys. 746 GWh, czyli 96,6 proc. w porównaniu z 2008 r.

Reklama

>>> CZYTAJ TEZ: Brak uranu może zahamować atomową rewolucję w energetyce