Krótka majówka nie przeszkodzi w zagranicznych podróżach

Krótka, bo tylko 3-dniowa majówka nie wpłynęła negatywnie na zainteresowanie Polaków wyjazdami zagranicznymi. Jak wynika z analizy Internetowego Centrum Podróży eSKY.pl, największy odsetek osób – 28 proc. – nie przedłuża wolnego i wyjeżdża tylko na ten okres. Blisko 20 proc. podróżnych decyduje się na wzięcie dodatkowego dnia urlopu i wyjazd na cztery dni. Drugie tyle przedłuża wypoczynek do tygodnia. Coraz częściej rezerwujemy bilety lotnicze w pakietach z miejscami hotelowymi. Rośnie także zainteresowanie wyjazdami na cztery lub dwa dni.

Wielka Brytania na pierwszym miejscu wśród najpopularniejszych kierunków wycieczek

Od momentu wejścia Polski w struktury Unii Europejskiej, najchętniej kierujemy się do Wielkiej Brytanii. W tym roku 20 proc. klientów serwisu eSKY.pl zakupiło bilety do stolicy Zjednoczonego Królestwa i jest to o 6 proc. mniej niż w roku poprzednim. Duża popularność Londynu jest spowodowana tym, że większość naszych rodaków ma w tym mieście znajomych. Tanie bilety lotnicze sprawiają, że podróż na Wyspy kosztuje tyle samo, co wyprawa z Warszawy do Krakowa czy Gdańska. Na miejscu natomiast korzystamy z gościnności przyjaciół, więc nie ponosimy kosztów noclegu. Za wizytami w Wielkiej Brytanii przemawiają nie tylko względy ekonomiczne. Wielu Polaków ma tam najbliższych i chętnie wykorzystuje każdą okazję do tego, by się z nimi spotkać.

Reklama

W ubiegłym roku na drugim miejscu, po względem popularności, znalazły się Niemcy. Blisko jedna piąta osób kupujących bilety na serwisie eSKY.pl udała się do tego kraju. W tym roku nastąpiła znaczna zmiana i nasz zachodni sąsiad w ogóle nie występuje w czołówce najchętniej obieranych kierunków. Zaraz po Londynie, znalazł się Rzym. Na majówkę leci tam 10 proc. osób. Nie jest to jednak zaskakujące, gdyż odsetek ten od kilku lat utrzymuje się na tym samym poziomie, a słoneczne Włochy zawsze są niezwykle lubiane przez naszych rodaków. W czołówce utrzymuje się również Paryż i Barcelona. W roku 2009 stolica Katalonii straciła nieco na popularności i na majówkę poleciał tam tylko 1 proc. klientów serwisu, w tym roku ta liczba zwiększyła się do 4 proc. Nowością w stosunku do lat poprzednich jest duże zainteresowanie wyjazdami do Tel Awiwu, który po raz pierwszy pojawił się w czołówce miejsc, do których Polacy wybierają się na weekend majowy.

Tani przewoźnik najlepszym przyjacielem turysty

Weekend majowy to najczęściej tylko trzydniowy wyjazd, zależy nam zatem na jak największej oszczędności. Dlatego 65 proc. klientów Internetowego Centrum Podróży eSKY.pl zakupiło bilet u taniego przewoźnika. Ciekawie wygląda analiza cen biletów z ostatnich kilku lat. W 2008 roku przeciętny majówkowy bilet tanich linii kosztował 249 złotych. W roku ubiegłym, było to już o 50 proc. więcej czyli 385 złotych, natomiast obecnie cena znów poszła w górę i wynosi 465 zł. Co ciekawe, kalkulacja ta wygląda zupełnie inaczej w przypadku przewoźników regularnych. W 2008 roku kupując od nich bilet płaciliśmy średnio 762 zł, rok później koszt ten zwiększył się o 25 proc. i wynosił 958 zł, natomiast teraz średnia cena, którą zapłacono za bilet na majówkę zakupiony u regularnego przewoźnika to 878 zł.

ikona lupy />
Od momentu wejścia Polski w struktury Unii Europejskiej, najchętniej kierujemy się do Wielkiej Brytanii. / DGP