Rzecznik FIFA Nicolas Maingot odmówił skomentowania sędziowskich pomyłek podczas mundialu w RPA (nie uznanie bramki zdobytej przez Franka Lamparda i zaliczenia Carlosowi Tevezowi gola strzelonego ze spalonego w meczach Anglia - Niemcy i Argentyna - Meksyk) przypominając decyzje przyjęte w marcu przez International Football Association Board (IFAB).

IFAB, w skład którego wchodzą czterej przedstawiciele FIFA i czterej reprezentanci brytyjskich federacji piłkarskich, obradująca w Zurichu pod przewodnictwem Josepha Blattera, postanowiła nie dopuszczać nowych technologii w sędziowaniu podczas meczów piłkarskich.

Wyjaśniając powody takiej decyzji prezydent UEFA Joseph Blatter wymienił kluczowe, jego zdaniem, argumenty leżące u podstaw negatywnej opinii o zmianie sposobu sędziowania:

po pierwsze - uniwersalność gry w piłkę nożną, której zachowanie jest jednym z pryncypiów FIFA. Mecze powinny toczyć się według jednakowych zasad na całym świecie. Grupa młodych ludzi kopiących piłkę w małym miasteczku powinna kierować się identycznym regulaminem gry jak zawodowcy, oglądani przez miliony w transmisjach telewizyjnych. Prostota i uniwersalność futbolu jest jedną z podstaw jego światowej ekspansji.

Reklama

>>> Polecamy: Bundestag miał debatować o Oplu, ale posłowie wolą obejrzeć mundial

po drugie - nie można całkowicie wyeliminować czynnika ludzkiego. Niezależnie od zastosowanej technologii ostateczna decyzja jest i tak podejmowana przez człowieka. Doświadczenie wskazuje, że przy analizowaniu oglądanych w zwolnionym tempie powtórek sytuacji na boisku dziesięciu ekspertów będzie miało dziesięć różnych ocen i opinii. Spory i różnice zdań i tak będą miały miejsce.

po trzecie - czynnik ekonomiczny. Zastosowanie nowoczesnych technologii w sędziowaniu jest bardzo kosztowne i niemożliwe do szybkiego wprowadzenia na skalę światową. Zasady gry powinny zaś być identyczne dla wszystkich grających na całym świecie. Jeśli zostałaby zaaprobowana propozycja rejestrowania przekroczenia przez piłkę linii bramkowej, co z pozostałymi spornymi aspektami sędziowania? To prosta droga do kwestionowania każdej decyzji sędziego na boisku.

po czwarte - futbol jest grą dynamiczną. Przerywanie jej dla prześledzenia powtórek z kolejnych sytuacji powodowałoby zakłócenie naturalnego rytmu meczu.

>>> Czytaj też: Wuwuzela robi zawrotną karierę w Europie dzięki mundialowi w RPA