„Playboy” oświadczył w piątek, że Hefner zaproponował przejęcie kontroli w spółce by zachować jej dziedzictwo, kilka godzin później Bell oznajmij, że zamierza złożyć ofertę na zakup konkurencyjnej firmy.

Hefner, w liście do rady nadzorczej napisał, że nie miał interesu w rozważaniu alternatywnych ofert ani angażowaniu innych inwestorów finansowych niż Rizvi Traverse Management, prywatnej firmy inwestycyjnej z którą stara się zebrać środki niezbędne do sfinalizowania umowy.

Bell, prezes Friend Finder Networks, który jest właścicielem Penthouse’a i założycielem Marc Bell Capital Partners, prywatnej firmy inwestycyjnej, nie chciał określić czy osiągnął porozumienie z grupą Hefnera.

W rozmowie z „Financial Times” powiedział jednak, że nie miał zamiaru usuwać Hefnera ze spółki.

Reklama

-Nie mamy zamiaru wyrzucać go stąd. Jak rozumiem, on chce ukończyć misję. Jest nam miło słuchać o jego celach i pomagać mu je osiągać – powiedział Bell.

Możliwość konkurencyjnej oferty może stworzyć skomplikowaną sytuacje w ładzie korporacyjnym spółki – twierdzą proszeni przez „FT” o komentarz analitycy. Hefner, który nie jest ani członkiem zarządu, ani rady nadzorczej spółki, jest właścicielem 70 proc. akcji klasy A, które mają prawo do głosu oraz 28 proc. akcji klasy B bez prawa głosu.

Pakiet kontrolny Hefnera daje mu prawo głosu przeciwko innym ofertom, nie ma on jednak możliwości, by przeforsować własną propozycje zakupu akcji po 5,50 dolara za akcję. Oferta zawiera 40-proc. premię w stosunku do piątkowej ceny zamknięcia (3,94 dol.). Wczoraj cena akcji spadła o 3 proc., do 5,37 dolara.