Wrzesień dla posiadaczy jednostek uczestnictwa był udanym miesiącem – na plusie zakończyło go 321, spośród blisko 352 funduszy inwestycyjnych otwartych z oferty krajowych firm. Podsumowując cały trzeci kwartał, inwestorzy również nie powinni mieć zbyt wiele powodów do zmartwień, bo zyski zanotowało 288 z 336 klasyfikowanych funduszy. Oczywiście liczy się też jakość zysków, a te z ostatniego miesiąca, a także z ostatnich trzech miesięcy, można uznać za przyzwoite. Zadowoleni mogą być zwłaszcza inwestorzy posiadający w portfelach fundusze akcji (w szczególności rynków wschodzących, w tym Polski).

Spadek kursu dolara amerykańskiego względem złotego o 7,4 proc. z jednej strony i wzrosty cen akcji na całym świecie z drugiej, przyczyniły się do tego, że po raz kolejny tabela z miesięcznymi wynikami funduszy stanowi niemal lustrzane odbicie tej z poprzedniego miesiąca. W podziale na kategorie, we wrześniu najlepszą inwestycją były fundusze akcji amerykańskich (średnia stopa zwrotu 8 proc.), pod warunkiem jednak, że liczymy w USD, bo już w ujęciu złotowym zysk wyniósł tylko 2,2 proc. Najwyższe zyski wyrażone w złotych osiągnęły więc fundusze akcji globalnych rynków wschodzących i akcji azjatyckich (z wyłączeniem Japonii), które średnio przyniosły po 6,3 proc., oraz nieznacznie tylko ustępujące im fundusze akcji polskich uniwersalnych (6,2 proc.). Najmocniej straciły na wartości jednostki funduszy dłużnych dolarowych, które w ujęciu złotowych zanotowały średnio 6-proc. spadek (licząc w USD zyskały 1,4 proc.).

Za sprawą ok. 15-proc. wzrostów indeksów WIG i WIG20 fundusze polskich akcji wiodły prym w całym trzecim kwartale. Choć trzeba przyznać, że większość z nich nie wygrała walki z indeksem. Fundusze akcji uniwersalnych zanotowały bowiem średnią stopę zwrotu na poziomie 11,8 proc., a powyżej poziomu 15 proc. udało się wyjść jedynie dwóm funduszom zarządzanym przez KBF TFI. Także funduszom małych i średnich spółek w większości nie udała się ta sztuka, choć zyskały przeciętnie 10,5 proc. i były drugą pod względem opłacalności kategorią funduszy.

Licząc w złotych, kolejne miejsca przypadły funduszom akcji zagranicznych sektora nieruchomości (średni zysk 9,5 proc.), funduszom globalnych rynków wschodzących (9,4 proc.) oraz funduszom europejskich rynków wschodzących (8,7 proc.). Ze względu na umocnienie złotego, zarówno względem dolara jak i euro, najsłabszymi inwestycjami okazały się fundusze dłużne dolarowe (średnio 9,8 proc. straty) i dłużne eurowe (-2,4 proc.).

Reklama

W zestawieniu indywidualnym liderem ostatniego miesiąca i kwartału jednocześnie był Quercus lev, fundusz inwestujący w kontrakty terminowe na WIG20 (zajmujący długie pozycje, czyli obstawiający wzrosty). Dzięki dźwigni finansowej odzwierciedla on w przybliżeniu dwukrotność zmiany wartości tego indeksu. To właśnie ta cecha pozwoliła mu na wygenerowanie w ostatnim miesiącu 14,7-proc., a w ostatnim kwartale 30-proc. zysku (WIG20 w tych okresach wzrósł odpowiednio o 7,6 i 15,2 proc.). We wrześniu ponad 10-proc. stopy zwrotu osiągnęły ponadto ING (L) Ameryki Łacińskiej (10,6 proc.), ING (L) Rynków Wschodzących (10,5 proc.) oraz Opera uniwersa-plus.pl (10,4 proc.).

Na przeciwnym biegunie znalazły się fundusze grające na spadki cen akcji. Alior Short Equity stracił 8,2 proc., a Quercus short 7,1 proc. Poza nimi w tych rejonach tabeli dominowały wspomniane już wyżej fundusze papierów dłużnych denominowanych w USD i EUR.

ikona lupy />
Bernard Waszczyk / Forsal.pl
ikona lupy />
Średnia stopa zwrotu z funduszy wg kategorii - wrzesień 2010 r. / Inne