Odreagowanie ostatnich spadków na głównych europejskich giełdach, w którą to tendencję wpisuje się także warszawski parkiet, poprawia sentyment do złotego. Podobną reakcję wywołuje wyhamowanie spadków EUR/USD. Jak również dzisiejsza deklaracja ministra finansów Japonii, dotycząca kupna w tym miesiącu europejskich obligacji. Aczkolwiek, co podkreślaliśmy w dzisiejszym porannym komentarzu rynkowym, należy mieć na uwadze, że ma ona póki co jedynie symboliczny wydźwięk.

Po tym, jak większych emocji nie wywołały wyniki aukcji greckich bonów skarbowych (średnia rentowność 4,9%, stosunek popytu do podaży 3,4), co zdecydowanie było głównym wydarzeniem dnia, w kolejnych godzinach należy oczekiwać umiarkowanych wahań złotego. Głownie dlatego, że brakuje potencjalnych impulsów.

Reklama