"Kolejne pozytywne zamknięcia na giełdach azjatyckich, budzące u inwestorów nadzieje na odbicie globalnej gospodarki, spowodowały, że złoty od rana umacnia się. Później zostało to wzmocnione lepszym od oczekiwań odczytem indeksu nastrojów konsumenckich GfK w Niemczech" - powiedział analityk banku BZ WBK Piotr Bielski.

Dobre nastroje powinny zagwarantować dziś spokojną sesję, choć należy jednak pamiętać o popołudniowych danych z USA. Poznamy dziś bowiem indeks zaufania konsumentów Conference Board oraz dane o sprzedaży domów, ale także wyniki kilku ważnych spółek.

"Jeżeli wieści zza oceanu nie będą zaskakujące, to złoty pozostanie dziś w trendzie bocznym, a jego notowania pozostaną w przedziale 3,84-3,92 za euro" - podsumował Bielski.

We wtorek ok godz. 09:00 jedno euro kosztowało 3,8650 zł, a dolar 2,8430 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,3590. W poniedziałek po godz. 17.00 jedno euro kosztowało 3,8794 zł, a dolar 2,8377 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,3671. W poniedziałek ok. godz. 08.45 jedno euro kosztowało 3,8650 zł, a dolar 2,8430 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,3590.

Reklama