"Złoty trochę słabszy i jest powyżej 3,88 zł/euro, ale to wszystko jest przy małych obrotach" - powiedział Marcin Bilbin z Pekao SA.

Przyczyną korekty były niespodziewanie słabsze dane z gospodarki Niemiec, gdzie w grudniu 2010 r. produkcja przemysłowa niespodziewanie spadła o 1,5 proc. mdm, po spadku w poprzednim miesiącu o 0,6 proc., po korekcie. Analitycy spodziewali się tymczasem w grudniu wzrostu produkcji mdm o 0,2 proc.

"Powinniśmy teraz pozostawać w trendzie bocznym, dopóki nie wyklaruje się sytuacja na rynkach podstawowych" - dodał Bilbin.

Ceny długu w oczekiwaniu na aukcję szły lekko w górę, ale przy małych obrotach.

Reklama

W środę 9 lutego Ministerstwo Finansów zaoferuje obligacje OK0113 za 3,0-5,0 mld zł

"Mamy we wtorek niewielką poprawę nastrojów, ale jednak przy niewielkich obrotach. Kluczowa będzie aukcja i jeśli resort finansów uplasuje całą oferowaną pulą przy dużym zainteresowaniu inwestorów, wtedy można spodziewać się dalszych spadków rentowności. Z kolei, jeśli gracze nie wykażą dużego zainteresowania, reakcja może być odwrotna. W sumie kluczowa jest jutrzejsza aukcja" - powiedział Krzysztof Izdebski PKO BP.