"Podtrzymujemy to, co powiedzieliśmy wczoraj, że czynimy wszystko, by dziś poleciał do Trypolisu rządowy embraer, który może wziąć na pokład około 80 osób i mamy bardzo duże nadzieje, że tak się stanie jeszcze dzisiaj" - powiedział w środę PAP Bosacki.

Według nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do rządu, rządowy samolot wyleci do Trypolisu w środę prawdopodobnie we wczesnych godzinach popołudniowych.

Bosacki dodał, że w tej chwili wstępnie zadeklarowało chęć wyjazdu z Libii ponad stu Polaków z okolic Trypolisu i kilkudziesięciu ze wschodniej części Libii. "Tam (na wschodzie) jest sytuacja o tyle bardziej skomplikowana, że nie działa lotnisko. Będziemy starali się pomóc tym osobom w dostaniu się na promy, które organizują państwa, mające tam więcej obywateli" - zadeklarował rzecznik MSZ.

Bosacki powiedział, że MSZ bardzo prosi polskich obywateli, którzy chcą wylecieć z Trypolisu, by na lotnisku zgłaszali się do naszych konsulów pełniących tam stałe dyżury. "Mają oni ze sobą polską flagę i duże czerwone parasole, są blisko stanowisk VIP przy odlotach i pomogą wszystkim czy w dostaniu się na loty komercyjne, czy na loty specjalne innych państw, co do których wiemy, że mają wolne miejsca" - zapewnił.

Reklama

Rzecznik MSZ powiedział też, że konsulowie pomogą również Polakom w dostaniu się do naszego samolotu rządowego, gdy doleci on do Trypolisu. "Muszę powiedzieć, że zdarzają się takie przypadki, że oferujemy miejsca na loty do różnych stolic europejskich, na różne lotniska, ale są osoby, które mówią, że nie chcą wylecieć z Libii po prostu, tylko czekają na te połączenia do Warszawy" - zaznaczył Bosacki.

Podkreślił, że MSZ uważa za rozsądne korzystanie z lotów do sąsiednich stolic europejskich, jeśli ktoś chce naprawdę opuścić Libię. W kraju tym od kilku dni trwają zamieszki. Według przekazanych we wtorek danych śmierć poniosło w nich 300 osób: 242 cywilów i 58 żołnierzy.