Nową rundę ilościowego luzowania polityki pieniężnej wyklucza też znaczna część uczestników rynku. Jednak gdy dalej seriami będą pojawiać się gorsze od prognoz dane makroekonomiczne z USA, tak jak to miało miejsce w czwartek, to temat QE3 może jeszcze wrócić.

Kolejne słabe dane z USA

W czwartek 3 z 4 opublikowanych raportów makroekonomicznych, opisujących sytuację w amerykańskiej gospodarce, rozczarowało. Najmocniej indeksy Fed z Filadelfii i wskaźników wyprzedzających.

Indeks Fed z Filadelfii spadł w maju do poziomu 3,9 pkt. z 18,5 pkt. miesiąc wcześniej. Rynek oczekiwał natomiast jego wzrostu do 20 pkt. Jeszcze w marcu indeks ten notował najwyższe poziomy od stycznia 1984 roku.

Reklama

Równie dużym rozczarowaniem był indeks wskaźników wyprzedzających. W kwietniu spadł o 0,3%. Był to pierwszy spadek od czerwca 2010 roku. Tymczasem oczekiwano jego wzrostu o 0,1%.

Nieco mniejszym zaskoczeniem były gorsze od prognoz dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym. Negatywnej wymowy opublikowanych raportów nie łagodzi większy od prognoz spadek liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA.
Póki co, słabsze dane przyjmowane są z lekkimi obawami. Jeżeli jednak w przyszłym tygodniu ta seria będzie kontynuowana, to na rynkach może już zagościć strach.

Stopy w Japonii bez zmian

Na zakończonym dziś dwudniowym posiedzeniu Bank Japonii (BoJ) nie zmienił głównych parametrów polityki monetarnej, podtrzymując wcześniejsze zobowiązanie do utrzymania głównej stopy w przedziale pomiędzy 0 a 0,1. Decyzja zapadła jednomyślnie i była zgodna z rynkowymi oczekiwaniami. W odrażeniu od poprzedniego posiedzenia, bank nie głosował też nad rozszerzeniem puli funduszy na zakup aktywów i operacje rynkowe.

>>> Czytaj też: Gospodarcze echa trzęsienia ziemi: Japonia pogrąża się w recesji

Utrzymanie stóp procentowych na dotychczasowym poziomie i brak dalszego luzowania polityki pieniężnej, w zestawieniu z opublikowanymi wczoraj (http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=20913), wyraźnie gorszymi od prognoz wstępnymi szacunkami japońskiego Produktu Krajowego Brutto (PKB) za I kwartał 2011 (-0,9% K/K wobec oczekiwanych -0,5% K/K) sugeruje, że bank centralny podtrzymuje swoją wcześniejszą opinię, iż Japonii uda się uniknąć przedłużającej się recesji. Niemniej jednak pomimo tego rynek jest przygotowany na to, że dalsze luzowanie polityki pieniężnej w Japonii.
Wyniki posiedzenia BoJ nie wpłynęły na notowania USD/JPY. W dalszym ciągu na tej parze trwa walka o pozostanie powyżej istotnego długoterminowego wsparcia, jakim jest umowna granica 80 jenów.


Piątkowe kalendarium

W piątkowym kalendarium dominują raporty z Kanady i Polski. Inwestorzy poznają kwietniowe dane o inflacji i marcowe o sprzedaży detalicznej dla Kanady. Wydarzeniem na rodzimym rynku będzie publikacja kwietniowych raportów o produkcji przemysłowej, inflacji bazowej i PPI oraz majowego raportu o koniunkturze gospodarczej.