Brytyjski indeks FTSE 100 po otwarciu notowań wzrósł o 1,10 proc. i wyniósł 5.719,40 pkt. Po otwarciu francuski indeks CAC 40 wzrósł o 1,07 proc. i wyniósł 3.259,65 pkt. Po otwarciu notowań niemiecki indeks DAX wzrósł o 1,30 proc. i wyniósł 6.300,79 pkt. Indeks węgierskiej giełdy BUX po otwarciu sesji wzrósł o 0,60 proc. i wyniósł 17.472,78 pkt.

WIG 20 na otwarciu sesji wzrósł o 1,20 proc. i wyniósł 2209,14 pkt Indeks WIG wzrósł o 0,97 proc. do poziomu 38596,52 pkt.

Pomimo obniżenia ratingu Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej analitycy nie przewidują dramatycznego przebiegu dzisiejszej sesji.

„Na rynkach finansowych widać wyraźne zwiększenie apetytu inwestorów na ryzyko, co pozwala oczekiwać wejścia giełd w większą, ale wciąż korekcyjną falę wzrostową” – uważa Maciej Muchowicz, analityk Noble Securities. „Poniedziałkowe spokojne notowania pokazały, że inwestorzy przestali już zwracać uwagę na obniżki ratingów, więc i wczorajsza decyzja agencji S&P nie powinna się przyczynić do negatywnej reakcji rynków.”

Reklama

Z tą opinią zgadza się Piotr Kaczmarek, analityk BDM. Zwraca również uwagę na wysokie wzrosty na chińskiej giełdzie, która dotychczas wysyłała w świat przeważnie negatywne sygnały. „Razem daje to nam na dzisiejszą sesję dość dobrą mieszankę do wzrostu. Byki muszą pokonać tegoroczny szczyt, czyli poziom 2228 punktów na pochodnej oraz 2208 na WIG20 i wówczas otwieramy sobie drogę do przyspieszenia wzrostu i gonienia światowych indeksów. Okazja do ruchu w górę jest i zobaczymy, czy tym razem nasz rynek ją wykorzysta. Czynniki ryzyka to ewentualny powrót do ruchu w dół pary EURUSD oraz bardzo mocno wykupiony rynek amerykański" - podsumował Kaczmarek

Dobre nastroje inwestorów wróży również Roman Przasnyski, analityk Open Finance, wyliczając wydarzenia, które mogą mieć istotny wpływ na przebieg dzisiejszej sesji: „Obniżka ratingu dla funduszu stabilizacyjnego powinna przejść bez echa, ale dziś właśnie to EFSF będzie sprzedawał swoje bony i warto się tej aukcji przyjrzeć. Podobnie jak aukcji bonów Hiszpanii, Belgii i Grecji. Na rynek mogą mieć także znaczący wpływ wyniki kwartalne banków Citigroup i Wells Fargo, które znane będą przed rozpoczęciem notowań w USA. Dla GPW sesja będzie o tyle istotna, że WIG20 ma szansę powalczyć o wyjście ponad poziom 2200 pkt, co oznaczałoby wybicie z konsolidacji i stwarzało szanse na marsz w kierunku 2400 pkt.”