Bieńkowska dodała, że w projekcie budżetu, który przygotowała Komisja Europejska, na politykę spójności przypada 336 mld euro.

"Oczywiście nie ma tam wpisanej kwoty dla Polski, ale z naszych wyliczeń wynika, że przypadnie nam niecałe 80 mld euro, czyli ok. 10 mld euro więcej niż otrzymaliśmy w latach 2007-2013" - podkreśliła.

Minister powiedziała, że nie ma jeszcze ustaleń dotyczących liczby programów operacyjnych, które będą realizowane w naszym kraju. Zdradziła tylko, że realizowanych będzie 16 Regionalnych Programów Operacyjnych oraz Program Rozwój Polski Wschodniej.

"Więcej pieniędzy przeznaczymy dla regionów na programy operacyjne, teraz mają do dyspozycji 25 proc. całej kwoty budżetu, jaką otrzymaliśmy z UE" - dodała.

Reklama

Zaznaczyła też, nie będzie już tak dużych programów operacyjnych jak obecny Program Infrastruktura i Środowisko. Jej zdaniem rozliczanie w przyszłości tak dużego programu (budżet POIiŚ wynosi ponad 37,6 mld euro - PAP) obarczone jest zbyt dużym ryzykiem zwrotu dotacji.

Bieńkowska w czwartek na Podkarpaciu spotkała się m.in. z samorządowcami, którzy korzystają z funduszy unijnych. Na jednej z rzeszowskich uczelni wyższych uczestniczyła w panelu nt. "Wpływ nowej perspektywy finansowej UE na rozwój i promocję przedsiębiorczości na terenie województwa podkarpackiego".