Uczestnicy manifestacji wznosili okrzyki: "Złodzieje!" i "Już czas!", a premiera Igora Lukszicia wzywano, by "dołączył do narodu i odszedł z mafii". Zdaniem demonstrantów, władze Czarnogóry mają związki z przestępczością zorganizowaną.

Protest zwołały związki zawodowe i obrońcy praw człowieka.

Gospodarka czarnogórska osłabła w wyniku światowego kryzysu finansowego. Niewielki kraj, który uzyskał niepodległość po oderwaniu się od Serbii w 2006 roku, aspiruje do Unii Europejskiej. UE zaleca Czarnogórze, obok innych reform, wzmożenie wysiłków w walce z korupcją i przestępczością zorganizowaną.